4-latek -problem z jedzeniem i pozbyciem się pieluchy

Wszystko na temat naszych małych pociech. Jak wychowywać dziecko? W jaki sposób się z nim bawić? Relacje z dzieckiem, trudne rozmowy właśnie w tym dziale.

4-latek -problem z jedzeniem i pozbyciem się pieluchy

Postprzez kasia325 » 3 sty 2015, o 19:45

Witam wszystkie mamy,
mam dwójkę dzieci : 4 letniego syna i 6 letnią córkę. Z córką nie miałam żadnych problemów wychowawczych za to z synem mam ich sporo. Bartuś jest ruchliwym dzieckiem, wszędzie go pełne a ponadto mam straszny kłopot z jedzeniem , nie chce nic jeść a przy stole urządza zawsze ,,sceny ‘’ zakłócając przy tym jedzenie innych domowników. Staram się przygotowywać mu inne posiłki , ale nawet to go nie zachęca. Ostatnio Pani doktor powiedziała, że grozi mu anemia( dlatego też strasznie się tym zmartwiłam). Drugim problemem zaś jest to, że Bartuś nadal robi w pampersa, przeraźliwie boi się nocnika pod żadnym pozorem nie chce na niego usiąść.
Bardzo proszę o pomoc, może macie podobne sytuacje? Mąż ciągle jest w pracy i wychowywanie dzieci spada całkowicie na mnie, a ja staje się już bezsilna.
kasia325
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 12
Dołączył(a): 3 sty 2015, o 19:40

Re: 4-latek -problem z jedzeniem i pozbyciem się pieluchy

Postprzez r**** » 3 sty 2015, o 21:19

kasia325 napisał(a): Bartuś jest ruchliwym dzieckiem, wszędzie go pełne a ponadto mam straszny kłopot z jedzeniem , nie chce nic jeść a przy stole urządza zawsze ,,sceny ‘’ zakłócając przy tym jedzenie innych domowników. Staram się przygotowywać mu inne posiłki , ale nawet to go nie zachęca. Ostatnio Pani doktor powiedziała, że grozi mu anemia

Czy jest potrawa, przysmak, które syn lubi? Ile waży? A ta anemia to ocena wyników badań czy tylko sugestia lekarki?
kasia325 napisał(a):Drugim problemem zaś jest to, że Bartuś nadal robi w pampersa, przeraźliwie boi się nocnika pod żadnym pozorem nie chce na niego usiąść.

A dlaczego się boi? Kupiłaś mu taki zwyczajny czy może z efektami specjalnymi zachęcającymi dziecko do zainteresowania się nim?
Jak się zachowujesz przy dzieciach? Może zbyt nerwowo ( tak głośno myślę ) ?
kasia325 napisał(a): Mąż ciągle jest w pracy i wychowywanie dzieci spada całkowicie na mnie, a ja staje się już bezsilna.

Pamiętam, jak moje dzieci były mniejsze i ponieważ mąż przychodził z pracy wieczorem robiłam nam obiad ok.14 a mężowi, gdy wrócił. Mało jednak co mu z obiadu zostało bo dzieci postanowiły zjeść także z tatą :) Później przygotowywałam mężowi większe porcje. Może spróbuj w ten sposób, że gdy mąż wróci z pracy , niech syn mu towarzyszy przy stole. Raz, drugi, trzeci i może się stanie nawykiem że coś tam podje.
Może kwestię potrzeb fizjologicznych też warto omówić z mężem by on poszukał pomysłów w głowie :)
r****
 

Re: 4-latek -problem z jedzeniem i pozbyciem się pieluchy

Postprzez tamira » 3 sty 2015, o 22:56

Podobny problem miała moja szwagierka. Z (nie)jedzeniem zadziałał przypadek. Po prostu, któregoś dnia posadziła syna przed pustym talerzem, nie zmuszała, nie prosiła, bo akurat ząb bolał ja potwornie i nie miała siły na użeranie się z dzieciakiem. Reszta rodziny jadła z apetytem zupełnie nie zwracając uwagi na Małego. I podziałało.
Mały też długo nosił pampersy, bo zraził się do nocnika, na który był sadzany praktycznie siłą. Aż któregoś dnia Mały podpatrzył starszego kuzyna siedzącego na sedesie i w krótkim czasie pampersy poszły w odstawkę. Nocnik też:-)

Obrazek
Wiosna, wiosna! Wiosna, ach to ty!
tamira
Super Gaduła
 
Posty: 1242
Dołączył(a): 27 lis 2014, o 20:53

Re: 4-latek -problem z jedzeniem i pozbyciem się pieluchy

Postprzez paulina265 » 3 sty 2015, o 23:27

Witam,
czy wmusza Pani w syna jedzenie, czy chodzi Pani zanim, żeby zjadł? Jakie inne posiłki przygotowuje Pani dla syna? Czy syn podjada między posiłkami?
paulina265
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 10
Dołączył(a): 3 sty 2015, o 23:25

Re: 4-latek -problem z jedzeniem i pozbyciem się pieluchy

Postprzez kasia325 » 3 sty 2015, o 23:41

Witam,
często przygotowuję mu frytki nuggetsy, parówki bod różnymi postaciami, staram się aby były to potrawy które z reguły dzieci lubią. Moja córka je uwielbia ale na Bartka i to nie działa. Oczywiście, że ,,wmuszam’’ w niego –przecież nie mogę pozwolić żeby chodził cały dzień głodny. Czy podjada? tak często zdarza mu się podjadać smakołyki z barku.
kasia325
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 12
Dołączył(a): 3 sty 2015, o 19:40

Re: 4-latek -problem z jedzeniem i pozbyciem się pieluchy

Postprzez kasia325 » 3 sty 2015, o 23:55

Anemia nie została mu na szczęście wykryta- to sugestia lekarki . Ale chyba zrobię małemu badania bo strasznie się boje, że ta sugestia może być trafna :(
kasia325
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 12
Dołączył(a): 3 sty 2015, o 19:40

Re: 4-latek -problem z jedzeniem i pozbyciem się pieluchy

Postprzez paulina265 » 3 sty 2015, o 23:56

Witam ponownie,
niestety posiłki jakie przygotowuje Pani dziecku, aby urozmaicić potrawy są niezdrowe. Anemie to nic innego jak niedokrwistość, brak żelaza w organizmie. Powinna Pani przygotowywać mu posiłki, które będą zapobiegać tej chorobie. Powinien jeść mięso oraz warzywa; cukinia, natka pietruszki, ziemniaki, szczypior. Szczególnie bogate w żelazo są warzywa strączkowe (groch, biała fasola, soja), suszone owoce, sok z buraków i marchwi.(Proszę poczytać sobie jak należy zapobiegać anemii). Na pewno powinna zacząć od zmiany diety dziecka. Nie można wmuszać w dziecko jedzenia, jeśli nie chce to niech nie je- jak zgłodnieje to sam przyjdzie. Nie można dopuścić do tego aby Pani chodziła za nim z jedzeniem. Stół jest miejscem gdzie się spożywa posiłki i syn powinien o tym wiedzieć . Należy także wytłumaczyć, że dany posiłek jest teraz potem już nie będzie. Nie wolno doprowadzać do takich sytuacji, że dziecko nie je z nami a za godzinę mówi, że jest głodne. Trzeba być konsekwentnym to i Bartek zrozumie co to znaczy, jeść wspólnie. Podjadanie też jest złe, dziecko zasyci żołądek słodyczami i dlatego też nie chce jeść w tedy kiedy przygotuje Pani posiłki.
paulina265
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 10
Dołączył(a): 3 sty 2015, o 23:25

Re: 4-latek -problem z jedzeniem i pozbyciem się pieluchy

Postprzez kasia325 » 4 sty 2015, o 00:03

odmawiać dziecku posiłku w czasie kiedy on chce ?! przecież jest to ciężkie , żadna z mam nie chce alby dziecko było głodne. To fakt, że robi się w tedy wszystko aby tylko zjadło.
kasia325
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 12
Dołączył(a): 3 sty 2015, o 19:40

Re: 4-latek -problem z jedzeniem i pozbyciem się pieluchy

Postprzez paulina265 » 4 sty 2015, o 00:11

Wiem, że dla matki być konsekwentną w takiej sytuacji jest rzeczą trudną. No ale niestety jeśli chcemy aby nasze dziecko było zdrowe i w przyszłości samodzielnie jadło o wyznaczonych przez nas godzinach musimy się przełamać i być konsekwentni. KONSEKWENCJA w takich sytuacjach jest obowiązkowa. Proponuję także aby włączać dziecko do wspólnego przygotowywania posiłków. Dzieci lubią jeść to co przygotowały. Polecam Pani książkę napisaną przez Emilię Dziubak pt. Gratka dla małego niejadka. Jest to książka, która zawiera przepisy na fajne dania dla naszych pociech , ale także są w niej np. zabawy edukacyjne i gry, które zachęcają do jedzenia.
paulina265
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 10
Dołączył(a): 3 sty 2015, o 23:25

Re: 4-latek -problem z jedzeniem i pozbyciem się pieluchy

Postprzez kasia325 » 4 sty 2015, o 00:23

Łatwo powiedzieć trudniej zrobić. Co w takim razie Pani zdaniem powinnam robić kiedy dziecko usiądzie przy stole z nami ale urządza sceny, histeryzuje? Ma Pani też na to jakąś radę? :)
kasia325
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 12
Dołączył(a): 3 sty 2015, o 19:40

Re: 4-latek -problem z jedzeniem i pozbyciem się pieluchy

Postprzez paulina265 » 4 sty 2015, o 00:33

należy wytłumaczyć dziecku, że nie wolne się tak zachowywać przy stole, że to przeszkadza innym. Oraz powiedzieć, że jeśli się nie uspokoi to pójdzie do konta( np. wskazać krzesło, które stoi na uboczu). No i oczywiście tu też trzeba być konsekwentnym jeśli dziecko się nie uspokoi to należy zanieść je na wskazane miejsce. Po jakimś czasie napewno się uspokoi i w tedy należy do niego podejść i przypomnieć dlaczego został odesłany do konta. Dziecko powinno przeprosić za swoje zachowanie.
paulina265
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 10
Dołączył(a): 3 sty 2015, o 23:25

Re: 4-latek -problem z jedzeniem i pozbyciem się pieluchy

Postprzez kasia325 » 4 sty 2015, o 00:42

Dla matki ta konsekwencja jest bardzo trudna, ale oczywiście postaram się dostosować do pani wskazówek, ponieważ nie mam już siły. Staje się bezsilna. Czy jeszcze miałaby Pani jakieś rady co do jedzenia? :P
kasia325
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 12
Dołączył(a): 3 sty 2015, o 19:40

Re: 4-latek -problem z jedzeniem i pozbyciem się pieluchy

Postprzez paulina265 » 4 sty 2015, o 00:48

Myślę, że odpowiednia dieta i konsekwencja w wyżej wymienionych przeze mnie podpowiedziach to już bardzo dużo. Jeśli będzie Pani tego przestrzegać na pewno osiągnie Pani sukces. Proszę pamiętać, że wszyscy domownicy muszą stosować się do nowych reguł. Nie może być tak, że Pani mąż z racji tego, że jest rzadziej w domu będzie pozwalać na więcej. Bo w tedy wszystkie starania pójdą na nic.
paulina265
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 10
Dołączył(a): 3 sty 2015, o 23:25

Re: 4-latek -problem z jedzeniem i pozbyciem się pieluchy

Postprzez kasia325 » 4 sty 2015, o 12:03

Dobrze, bardzo dziękuje za podpowiedzi . Może ma Pani jeszcze jakieś rady co do oduczenia dziecka sikania w pampersa? Od razu odpowiem na pytanie Pani, która pytała mnie kilka postów wcześniej. Gdy chcieliśmy żeby syn zaczął korzystać z nocnika kupiliśmy mu grający nocnik. Był bardzo zaciekawiony i po kilku próbach udało mu się zrobić w niego siusiu, jednak melodyjka nie przyniosła zamierzonego celu. Bartek strasznie się przestraszył i wpadł w histerię. Gdy próbowaliśmy go posądzić po raz kolejny to nie było już szans, nawet na kibelek nie chce usiąść. Powinnam zmienić nocnik?
kasia325
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 12
Dołączył(a): 3 sty 2015, o 19:40

Re: 4-latek -problem z jedzeniem i pozbyciem się pieluchy

Postprzez paulina265 » 4 sty 2015, o 13:09

Tak, powinna Pani kupić nowy nocnik który nie gra, żeby widział że nocnik jest inny i spróbować pokazać Bartkowi, że jak naleje się do niego wody to nie wydaje żadnych dźwięków. Może to go trochę przekona. Proszę też nie zmieniać mu szybko pieluchy gdy się zsiusia. Niech poczuje, że jest mokro i niemiło. Nawet jeśli miałaby się ciągnąć do kolan :) . Dziecko musi zauważyć, ze jest to nieprzyjemne. Jeśli zacznie sygnalizować, że mu przeszkadza w tedy należy mu wytłumaczyć dlaczego tak jest.
paulina265
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 10
Dołączył(a): 3 sty 2015, o 23:25

Re: 4-latek -problem z jedzeniem i pozbyciem się pieluchy

Postprzez r**** » 4 sty 2015, o 14:21

kasia325 napisał(a):Anemia nie została mu na szczęście wykryta- to sugestia lekarki . Ale chyba zrobię małemu badania bo strasznie się boje, że ta sugestia może być trafna :(

Badania dla spokoju sumienia na pewno warto zrobić jednak muszę Ci powiedzieć, że moje dzieci to też szczypiorki :) Szybko rosną a tłuszczyku ani trochę. Jednak badania są w normie. Nie jestem przekonana co do takiej metody, że je się tylko w porze śniadania , obiadu, podwieczorku i kolacji. Nie wiem czy można to przykładać do wszystkich dzieci. Jesli są to dzieci wagowo w porządku to rzeczywiście można według mnie zastosować coś takiego. Gorzej jeśli dzieci mają problem z jedzeniem, nie garną się do niego to takie podjadanie (rzeczy wartościowych oczywiście) jest dla mnie na wagę złota. Ja w swoich dzieci nigdy nie wmuszałam jedzenia i gdyby nie przydział żywieniowy jaki im narzucam ( teraz) ich konsumowanie ograniczyłoby się do bardzo małej ilości. Każde z nich ma swój talerz i swoją porcję do zjedzenia. Dopóki tego nie zje ( ewentualnie może sobie zrobić godziną przerwę, jednak zazwyczaj zjadają od razu) , nie odchodzi do zabawy czy nie ogląda bajki i nie gra.
paulina265 napisał(a):Podjadanie też jest złe, dziecko zasyci żołądek słodyczami i dlatego też nie chce jeść w tedy kiedy przygotuje Pani posiłki.

A z tym się jak najbardziej zgadzam. Słodycze mogą pełnić np; rolę nagrody za zjedzony posiłek. Warto dziecku wtedy powiedzieć że masz niespodziankę, która go czeka gdy skończy jeść.
kasia325 napisał(a): Może ma Pani jeszcze jakieś rady co do oduczenia dziecka sikania w pampersa? Od razu odpowiem na pytanie Pani, która pytała mnie kilka postów wcześniej. Gdy chcieliśmy żeby syn zaczął korzystać z nocnika kupiliśmy mu grający nocnik. Był bardzo zaciekawiony i po kilku próbach udało mu się zrobić w niego siusiu, jednak melodyjka nie przyniosła zamierzonego celu. Bartek strasznie się przestraszył i wpadł w histerię

To pewnie to jest powód dla którego syn nie chce już z niego korzystać. Pamiętam , że jedno z moich dzieci podobnie zareagowało na grający nocnik. Oderwaliśmy bateryjkę i udało się dalej z nocnika korzystać. Jednak moje dziecko nie zareagowało jakąś wielką histerią, ale zaniepokojeniem i płaczem. Potem sadzaliśmy go na wspólnej muszli klozetowej tyle że z nakładką dla dzieci. Nie było problemów.
Mamy jeszcze sytuację z nocnikiem przed sobą gdyż mój najmłodszy synek ma 2 lata i niedługo zamierzam kupić mu nocnik. Jestem ciekawa jak sobie poradzi w nowej sytuacji :)
r****
 

Re: 4-latek -problem z jedzeniem i pozbyciem się pieluchy

Postprzez kasia325 » 4 sty 2015, o 14:37

Wszystkie rady są bardzo dobre, ale ta konsekwencja dla mnie jest bardzo trudna :( No ale muszę chyba się zmotywować i w końcu wprowadzić jakieś zasady...będzie ciężko. Nie jest Pani pierwszą osobą, która mówi mi żebym go przetrzymała w pampersie ale boję się, że się w tedy odparzy . Życzę powodzenia z nocnikiem :) . W najbliższym czasie udam się też do lekarza, aby wykonać małemu badania.
kasia325
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 12
Dołączył(a): 3 sty 2015, o 19:40

Re: 4-latek -problem z jedzeniem i pozbyciem się pieluchy

Postprzez paulina265 » 4 sty 2015, o 14:48

Rozumie Pani obawy, ale jeśli się nawet trochę odparzy to nic się nie stanie. Są różne środki na takie dolegliwości wiec poradzi sobie Pani. Do lekarz koniecznie trzeba się wybrać, aby wiedzieć czy ze zdrowiem małego jest wszystko w porządku. Napewno będzie dobrze :)
paulina265
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 10
Dołączył(a): 3 sty 2015, o 23:25

Re: 4-latek -problem z jedzeniem i pozbyciem się pieluchy

Postprzez r**** » 4 sty 2015, o 14:51

kasia325 napisał(a):Nie jest Pani pierwszą osobą, która mówi mi żebym go przetrzymała w pampersie ale boję się, że się w tedy odparzy

Nie odparzy się. Mój synek wstaje czasem po nocy z tak ciężką pieluchą że strach ją ściągać ;-) Odparzeń nie ma. A czasem i z czymś grubszym się obudzi....
Ja zakładałam dzieciom majteczki. Gdy się z nich wylało, pokazywałam mówiąc przy tym, że to ,,si'' i że nie wolno tu robić i przynosiłam nocnik. Za którymś razem dzieci łapały ale trzeba było z mopem biegać po mieszkaniu :) Najważniejsze byś nie podchodziła do wypróbowywania wszelkich pomysłów z lękiem, poddenerwowaniem bo być może ta histeria dziecka ma coś wspólnego z Twoim podejściem.

A na odparzenia mąka ziemniaczana bardzo skuteczna gdyby co :)
r****
 

Re: 4-latek -problem z jedzeniem i pozbyciem się pieluchy

Postprzez kasia325 » 4 sty 2015, o 15:51

A jak przekonać dziecko do kibelka?
kasia325
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 12
Dołączył(a): 3 sty 2015, o 19:40

Re: 4-latek -problem z jedzeniem i pozbyciem się pieluchy

Postprzez paulina265 » 4 sty 2015, o 15:57

Koniecznie należy kupić nasadkę, aby dziecko nie bało się , że wpadnie. Proszę spróbować posadzić dziecko ,, na siłę” i zaciekawić go czymś np. zacząć opowiadać bajkę albo o czymś co go interesuje. Syn w tedy zapomnij o tym, że znajduje się w miejscu nieprzyjaznym dla niego.
paulina265
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 10
Dołączył(a): 3 sty 2015, o 23:25

Re: 4-latek -problem z jedzeniem i pozbyciem się pieluchy

Postprzez kasia325 » 4 sty 2015, o 16:02

Świetny pomysł! Bartuś uwielbia słuchać bajek:)a czy jeśli uda mu się już załatwić na nocnik czy kibelek to czy należy nagradzać go i w jaki sposób?
kasia325
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 12
Dołączył(a): 3 sty 2015, o 19:40

Re: 4-latek -problem z jedzeniem i pozbyciem się pieluchy

Postprzez paulina265 » 4 sty 2015, o 16:07

Można a nawet trzeba dziecko pochwalić, powiedzieć że się cieszycie że mu się udało. Nie wolno jednak dawać mu w nagrodę słodyczy czy kupować zabawek. Dziecko nie może robić tego tylko i wyłącznie dla korzyści. Ale chwalić jak najbardziej można.
paulina265
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 10
Dołączył(a): 3 sty 2015, o 23:25

Re: 4-latek -problem z jedzeniem i pozbyciem się pieluchy

Postprzez kasia325 » 4 sty 2015, o 16:14

Ala czasami można dać w nagrode jakiś smakołyk? Jak długo należy odwracać dziecka uwagę przez opowiadanie bajek?

Ostatnio edytowano 4 sty 2015, o 16:32 przez kasia325, łącznie edytowano 1 raz
kasia325
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 12
Dołączył(a): 3 sty 2015, o 19:40

Re: 4-latek -problem z jedzeniem i pozbyciem się pieluchy

Postprzez paulina265 » 4 sty 2015, o 16:22

Czasami tak, ale dziecko nie może przyzwyczaić się do tego, że jeśli skorzysta z toalety do dostanie nagrodę. Niedługo tzn. nie możemy pozwolić aby dziecko się do tych opowieści przyzwyczaiło. Należy starać się stopniowo coraz mniej odwracać uwagę dziecka od tego co robi. Należy często także przypominać dziecku o tym żeby spróbował zrobić siku . Dziecko w zabawie może w ogóle tego nie kontrolować. Polecam Pani jeszcze dwie książki, które na pewno przydadzą się podczas dalszego wychowywania dzieci. Książkę autora Charles Hugo Doylept. Grzechy rodziców w wychowaniu dzieci, sięgając po tą książkę może uniknąć Pani błędów wychowawczych i pomoże na lepsze relacje rodzinne oraz książka Johna Medlina pt. Jak wychować szczęśliwe dziecko tu między innymi dowie się Pani o konsekwencji-autor każe pamiętać że nasze nie to naprawdę nie. Życzę miłej lektury i sukcesów w wcielaniu nowych metod wychowawczych. :)
paulina265
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 10
Dołączył(a): 3 sty 2015, o 23:25
Pani Reklama

Następna strona

Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]