BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

Witam. Mam 24 lata. Jestem mamą 3 letniej Oliwki. I od 3 lat nie pracuje tyko zajmuje się domem. Dziecko poszło do przedszkola od października a ja "szukam pracy". Tzn niby chciałam wrócic do pracy, ale co zaczynam przeglądać oferty to przychodzi dziecko z przedszkola chore i tydzień siedzi w domu... I zastanawiam się jak mam wrócić skoro co tydzień musiałabym iść na zwolnienie.... ogólnie to nie mam żadnych zainteresowań , żadnych pasji.... zmieniłam miejsce zamieszkania i nie mam tu za bardzo znajomych wiec siedzie całymi dniami w domu jak kura domowa i robie wszystkie czynnosić codziennie te same... nie wiem co lubię robić nie mam żadnych zainteresowań, żadnego talentu.... czuje się taka bezużyteczna... chciałabym mieć jakąś pasje co by mnie cieszyła ale nie mam.... i nie wiem co mam zrobić żeby coś mnie zainteresowało
POMOCY

Nah... niektórzy ludzie nie potrafią w sobie niczego takiego znaleźć i tyle. Wtedy zazwyczaj poświęcają się oglądaniem bezwartościowych seriali i filmów ale w sumie tak też się da żyć, nie ma w tym nic złego.

Noo właśnie mam już dość siedzenia na kanapie.... czytam książki ale dla mnie to jest żadne hobby... wiec czy to jest normalne że nie ma się żadnych zainteresowań?

Czasem się tak zdarza. Warto poszukać, poczytać coś może zainteresować Cię z dnia na dzień. Może masz jakiś talent, o którym nie miałaś pojęcia. Głowa do góry

Omijasz trochę sedno problemu, jakim jest praca. Jakie masz wykształcenie? Gdzie dotychczas pracowałaś? Jako kto?
W Twojej sytuacji rozglądnęłabym się za jakimiś kursami, szkoleniami, które pozwolą Ci się rozwijać pod kątem pracy. Dziecko nie jest przeszkodą, jeśli masz chęci i ambicje. Nie twierdzę, że matkom jest łatwo i że każdy pracodawca patrzy przychylnym okiem na nagłe zwolnienia z powodu dziecka itd. Ale też nie wierzę, że jest to sytuacja nie do przeskoczenia.
Kursy językowe lub konkretne branżowe szkolenia, certyfikaty itp. na pewno zwiększą Twoje szanse, pokażą potencjalnemu pracodawcy, że coś robisz ze sobą i chcesz się rozwijać. Podniesiesz przy okazji swoje kwalifikacje i zwiększysz szanse na pozyskanie pracy. Możesz zacząć od pracy na niepełny etat, co da Ci większą możliwość ogarnięcia spraw rodzicielskich bez większego uszczerbku w sprawach zawodowych. To pozwoli Ci też stopniowo wrócić na rynek pracy i nauczy na nowo organizacji.
Jesteś młoda i właśnie teraz powinnaś działać w tym kierunku najmocniej. Przede wszystkim powinnaś znaleźć pracę, która da Ci pieniądze, ubezpieczenie, składki emerytalne i zajmie Ci czas. Poza tym pamiętaj, że takie kilkuletnie luki bardzo źle wyglądają w CV dla przyszłego pracodawcy. Co odpowiesz, jak Cię zapytają, dlaczego nie pracowałaś 3 lata? Że wychowywałaś dziecko? Nie odbierz tego źle, ale to nie jest usprawiedliwienie. Wychowywać dziecko będziesz jeszcze przez kilkanaście lat, poza tym to nie jest powód, żeby nie robić NIC pod kątem własnego samorozwoju.
Gdybyś miała jakieś konkretne zainteresowania, mogłabyś pomyśleć nad własnym biznesem. Są dostępne dotacje na rozpoczęcie własnej działalności, mogłabyś działać we własnym zakresie w domu. To byłoby idealne rozwiązanie, tylko trzeba wiedzieć, czego się chce.