Dzień dobry kobiety!
Postanowiłam znaleźć sobie jakieś miejsce i tak zawitałam tutaj - przyjmiecie mnie do siebie?
Jestem babką po 30, z ciężkim światopoglądem, trudnym życiem w związku o statusie "to skomplikowane".
Bezdzietna, tymczasowo "bezkotna", choć koty i psy uwielbiam. Wegetarianka od wielu, wielu lat - pogrążona w idealiźmie obrończyni zwierząt.
Zajmuję się hobbystycznie: scrapbookingiem, blogowaniem i kiedyś fotografią. Wiele z moich hobby zaniechałam, bo chciałam ułożyć sobie życie, ale cóż - jest mi to niewskazane.