Ze mnie również jest niezły leniuszek tak więc nad morzem odnajduję się znacznie lepiej niż w górach. O wiele lepszą dla mnie rozrywką jest patrzenie się na bezkres morza leżąc na ciepłej plaży niż codzienne wędrówki po których jestem tak zmęczona, że marzę jedynie po położeniu się do łóżka.
W zeszłym roku z mężem spędziliśmy tydzień w magicznym Świnoujściu (bo tylko tak mogę nazwać tę miejscowość)
Podobało nam się bardzo. Piaszczyste, szerokie plaże, wiele fajnych barów, klubów i atrakcji historycznych, które warto jest odwiedzić.
Tak więc w tym roku wrócimy tam ponownie.
Jeśli chodzi o noclegi to nie należą do najtańszych (niestety...) ale jeśli dobrze się poszuka można znaleźć coś naprawdę korzystnego. Ze swojej strony polecam zerknąć na apartamenty Baltichome - na stronie można wynająć mieszkanie, jest ich dość duży wybór w różnym standardzie i w całkiem dobrych cenach.
My trafiliśmy bardzo dobrze - mieszkanie było czyściutkie, dopiero co po remoncie i miało darmowe wifi (co rzadko się zdarza).
Szkoda tylko , że znajdowało się na 3 piętrze ale myślę, że przez to zrzuciłam te 2 kilogramy
Poniżej zdjęcie: