Muszę się pochwalić.
Po nowym roku zostanę "mamą" małego Smoka Meksykańskiego.
Rok przygotowań mija, więc... Zamierzam adoptować leucystecznego aksolotla.
Tym razem na 100000000000000%. Ale się napaliłam.
Cudak wygląda tak:
mały:
I coś czuję, że połówek weźmie dla siebie ciemnego.