BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

Do naszej klasy doszedł ostatnio pewien nowy chłopak. Kiedy się o tym dowiedziałam, pomyślałam sobie, że fajnie, bo może to będzie szansa na związek. Gdy go zobaczyłam pomyślałam sobie, że chłopak niczego sobie. Jednak przez cały dzień chciałam się mu przypodobać. Coś czuję, że się w nim zakochałam, ale ja nie chcę się w nim zakochać, mimo tego, że chciałabym mieć chłopaka! Bardzo go lubię, ale nie chciałabym z nim być. Tak jak bym się tego bała. Nie rozumiem sama siebie, okazuje się, że sama siebie nie znałam. Nie wiem co mam robić. Cały czas o nim myślę, ale nie wiem w cale dlaczego. No i chcę się mu przypodobać, ale także nie wiem czemu -przecież ja w cale nie chcę myśleć o nim poważnie. Dlaczego ja się tak zachowuję i czym to jest spowodowane? Pomóżcie...

Hmm może nie to, że się zakochałaś, ale zauroczyłaś w nim:)
A dlaczego chcesz uniknąć miłości? Czego konkretnie się boisz??

"A dlaczego chcesz uniknąć miłości? Czego konkretnie się boisz??"

Nie to że się boję, tylko kocham już kogoś innego. Tzn. jest to miłość nieodwzajemniona, ale bardzo prawdziwa i nie potrafię kochać kogoś innego. Poza tym trochę się boję z nim być, bo nie znam go jeszcze i może to być facet nieodpowiedni dla mnie...

Skoro jesteś w kimś zakochana, to dlaczego ta miłość nie jest odwzajemniona? Czyżby ten chłopak miał dziewczynę?? Bo na to wygląda po Twojej wypowiedzi.

Powiedz mi, ile masz lat?

Ja osobiście byłam w podobnej sytuacji, jednak pamiętaj, że istnieje coś takiego jak zauroczenie ( mimo, że wydaje nam sie, że to miłość bo jest silne i wspaniałe).
Często miłość mylona jest z zauroczeniem... Może najpierw poznaj tego chłopaka, spróbuj z nim porozmawiać... Ale pamiętaj o jednym- zawsze, ale to ZAWSZE bądź sobą!! To jest najważniejsze!
Bo jeśli na początku już będziesz udawać kogoś kim nie jesteś, to bardzo łatwo możesz stracić z kimś kontakt.
Nie spiesz się z niczym, daj się temu rozwinąć...

A co do Twojego zakochania bez wzajemności... Może to właśnie o nim masz zapomnieć? I może właśnie po to zjawił się ten nowy chłopak byś miała na to szansę?

Tak.. Ten chłopak ma dziewczynę i dlatego jest to miłość nieodwzajemniona.
A ja mam 15 lat.

Dziewczyno... Jesteś młoda... Przed Tobą jeszcze wiele miłości i zauroczenia Miałam dokładnie tak samo Bardzo chciałam mieć chłopaka i szybko się "zakochiwałam", ale ktoś dał mi dobrą radę... Mianowicie: Nie myśl o tym, a w najbardziej nieoczekiwanym momencie zjawi się ktoś kogo szukałaś całe życie
Znajdź sobie jakieś zajęcie... Zacznij chodzić na basen, czytaj książki (byle ni o miłości!), Spotykaj się ze znajomymi, zacznij jeździć rowerem, cokolwiek by zająć swoje myśli
W końcu ktoś zapuka do Twojego serca

Pozdrawiam

bunia131 napisał(a):Dziewczyno... Jesteś młoda... Przed Tobą jeszcze wiele miłości i zauroczenia Miałam dokładnie tak samo Bardzo chciałam mieć chłopaka i szybko się "zakochiwałam", ale ktoś dał mi dobrą radę... Mianowicie: Nie myśl o tym, a w najbardziej nieoczekiwanym momencie zjawi się ktoś kogo szukałaś całe życie
Znajdź sobie jakieś zajęcie... Zacznij chodzić na basen, czytaj książki (byle ni o miłości!), Spotykaj się ze znajomymi, zacznij jeździć rowerem, cokolwiek by zająć swoje myśli
W końcu ktoś zapuka do Twojego serca

Pozdrawiam

Zgadzam się z Tobą
Skoro tamten chłopak, którego kochasz ma dziewczynę, to moim zdaniem warto zwrócić uwagę na tego, który Ci się podoba:)
Spróbuj, nic nie tracisz, a możesz zyskać wiele:)

skoro masz 15 lat to normalne ze chcesz miec chlopaka, hormony ci szaleja i szybko sie zakochujesz. i w tym wieku rzeczywiscie jest tak ze potem ciezko jest myslec o czymkolwiek innym niz o tym chlopaku. najwazniejsze zebys przez to nie narobila sobie problemow. popieram rady poprzedniczek - badz cierpliwa a w koncu ktos zapuka do twojego serca i zawsze badz soba, nie udawaj kogos innego zeby sie komus przypodobac. skup sie na swoich obowiazkach (z wlasnego doswiadczenia wiem ze jak sie mysli o chlopakach to trudno sie skupic na nauce) bo jak ci milosc nagle przejdzie (uwierz mi - tak czasami sie zdarza) to moze sie nagle okazac ze masz jakies zaleglosci albo przez rozmarzenie podczas sprawdzianu dostalas gorsza ocene. pamietaj - milosc miloscia ale zaden facet nie jest wart tego zeby przez rozmyslanie o nim zawalac wazne sprawy. a jezeli chodzi o to ze podobaja ci sie dwaj chlopcy jednoczesnie to spokojnie - przejdzie ci jak poznasz trzeciego albo czwartego:) taki wiek:)

Macie rację. Nie ma co zaprzątać sobie tym głowy. Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi, które zdecydowanie podniosły mnie na duchu.