ja przewaznie tez.. np dzisiaj... nie poklocilam sie z nim ale mnie w pewnym momencie wyprowadzil z rownowagi...
jak to facet...
a tak poza facetem to jak ktos mnie obgaduje bez przyczyny(tak jak dzisiaj moja byla przyjaciolka z druga byla przyjaciolka mnie zaczely obgadywac rowno bo bylam w tym nowym sweterku...) myslalam ze nie wytrzymam podejde i im strzele w pysk..