przez Daria;) » 17 kwi 2013, o 18:06
Witajcie kobitki:) Jestem trochę przerażona tym co mnie czeka, muszę nauczyć się żyć bardziej oszczędnie bo wartość mojego domowego budżetu drastycznie się obniżyła. Wcześniej pracowałam w szkole, mąż pracował w lepiej płatnej pracy. Zdecydowaliśmy się na dziecko, bo wiedziałam że jak się nie zdecydujemy to potem będzie jeszcze trudniej a bardzo chciałam zostać mamą. Po macierzyńskim nie wróciłam do pracy (na wychowawczy się nie załapałam bo miałam za krotki staż pracy), bo wolałam zostać z synkiem i sama go wychowywać. Teraz stało się to czego się najgorzej obawiałam, mąż stracił lepiej płatną pracę (zarabiał ok.3,5 tyś), zatrudnił się w hucie, pracuje od dwóch tygodni, jego pensja będzie wynosiła ok.1,8 tyś. przez 2 miesiące, a potem będzie brał na rękę dokładnie 2280zł. Jestem troszkę przerażona tym jak mam rozdysponować kwotę niewiele ponad 2tyś na cały miesiąc? Ja na razie nie podejmę pracy, bo chcę jeszcze troszkę odchować dziecko, za jakiś czas z pewnością wrócę do pracy, albo zajmę się czymś na własną rękę. Wiedziałam, że nie będę mogła pracować zanim dziecko nie pojdzie do przedszkola, ale jak przeżyć za 2280zł? rachunki, paliwo to ok.1000, zostaje mi więc niecałe 1300 na trzy osoby... Będę musiała zacisnąć pasa. Proszę o odzew kobiety zaradne, które podzielą się swoimi patentami na oszczędzanie:) Wiem, że u nas taka gorsza sytuacja jest przejściowa, ale i tak boję się tego co mnie czeka...
-
- Daria;)
- Jestem tu nowa :)
-
- Posty: 21
- Dołączył(a): 23 mar 2013, o 07:06