Nie rozumiem - to brałaś tabletki i waga leciała, a później nie brałaś i tak samo leciała. Trochę brzmi to nie wiarygodnie. A jakie niby tabletki brałaś?
Łykałam przez jakieś miesiąc, owszem był ruch i dieta, ale super efektów nie było. Teraz nie łykam ich w ogóle, bo najzwyczajniej w świecie zapominam, ale mam więcej ruchu, dużo więcej i waga leci... Więc wg mnie, może faktycznie pomagają ale be nich też się da obejść
Nie słyszałam jeszcze o diecie która by szkodziła i negatywnie wpłynęła na organizm. Poczytaj na SPAM wiadomości o dietach co powinny zawierać a czego unikać i nie wciskaj ludzią kitu.
Ostatnio edytowano 16 maja 2014, o 09:25 przez Jamelia, łącznie edytowano 1 raz
Powód:SPAM
Czasami wystarczy tylko wpaść w odpowiedni wir pracy i zrezygnować z niektórych przekąsek- a waga sama spadnie. Najwięcej zrzuciłam z wagi jak zakładałam swoją działalność. Czas na załatwianie i praca związana z tym wszystkim okazała się dla mnie masakrycznie wyczerpująca- w efekcie chudłam. Teraz czekam tylko na regały ,które zamówiłam na SPAM i koniec katorgi. Ale mam nadzieję, że waga mi zostanie
Ostatnio edytowano 3 lip 2014, o 16:09 przez Hadassa, łącznie edytowano 1 raz
Powód:SPAM
Każdy może się przekonać do ruchu, skoro i ja to zrobiłam. Zmieniłam wagę diametralnie, powróciłam do normalności, wyglądam tak jak chciałam. Nie sądziłam, że efekty będą aż takie, ale są. A sam ruch nie tylko poprawia wagę, zmienia również szereg innych kwestii i sprawia, że człowiekowi chce się żyć.
Wejdź na stronę ,,być idealną'' i poszukaj wyzwania 30dniowego z Mel B też byłam takim leniem( a moze dalej jestem ) ale to wyzwanie nauczyło mnie czegoś, i z Mel b ćwiczy się cudownie!
O i koleżanka powyżej powiedziała mądrze. Po co piszesz, że chcesz ćwiczyć, skoro widać, że i tak Ci się nie chce. Z takim nastawieniem nigdy nie poćwiczysz. Więc odpuść sobie. Albo się bierzesz do pracy albo nie. Jeśli już się zdecydujesz, to znajdź jakiś dobry poradnik z ćwiczeniami. Ja zaczynałam od tego i motywowało mnie to. Powo i zastanów się.
Nie ma ćwiczeń dla leniwych. Złą wiadomością pewnie jest to, ze aby osiągnąć coś za pomocą ćwiczeń to trzeba faktycznie się ruszać i działać. Siedzenie i myślenie o ćwiczeniach albo myślenie jak się od nich wymigać nie dadzą żadnego efektu prócz zmarnowanego czasu i poczucia, że w tym czasie można było wykonać kilka serii ćwiczeń i być do przodu z ćwiczeniami. Jeśli jesteś leniwa to małymi krokami musisz zmuszać się do ćwiczeń. Na początku krótkie serie ćwiczeń, a z czasem coraz więcej. Jak się już przyzwyczaisz to sama z siebie będziesz chciała ruchu, nie będzie to dla Ciebie żaden przymus.