przez Porcelain » 8 sty 2012, o 16:19
Od kilku miesięcy mój facet ma kiepski humor, kiedy próbuje z nim rozmawiać milczy, obawiałam sie nawet, że przestał mnie kochać.. W końcu udało mi sie z niego wyrwać co jest.
Powiedział, że od jakiegoś czasu stracił chęci do wszystkiego, jednego dnia cieszy sie idąc do pracy, nagrywając nowy kawałek a innego chętnie by rzucił wszystko, sprzedał. Często zamyka sie sam w pokoju, odcina sie od ludzi, potrafi przespać cały dzień... Martwię się o niego... Mówi, że mnie kocha ale że kiedy ma te ciężki dni nachodzą go wątpliwość na wszystko... Mój facet miał trudne dzieciństwo, jego rodzice sie rozeszli kiedy był małym chłopcem, ojciec do tej pory nie może znaleźć odpowiedniej partnerki, ciągle trafia na "złe kobiety"... czy to może być powód zachowania mojego faceta? Czy z powodu niepowodzeń ojca on sam popada w depresje? jak moge mu pomóc? co zrobić by znów zaczął sie cieszyć życiem?