Ja za kaloszami nie przepadałam, bo byly zawsze takie toporne. Teraz jest znacznie lepszy wybor i można kupić naprawdę fajne kaloszki. Niestety często ceny też są spore, dlatego jak trafiłam na okazję, to kupiłam takie:
Może ta podeszwa mi nie do końca odpowiadała, ale stwierdziłam, że ogólnie są fajne. To buty na deszczowe pogody, a nie do chodzenia na co dzień.
Kilka razy zniszczyłam sobie buty w tych brudnych kałużach, aż poszłam po rozum do głowy.