a od kilku tygodni odkopuję uwielbianą kiedyś przeze mnie "Rodzinę Soprano". trochę mało czasu na to mam, ale kończę 2.sezon. wciąga nadal nawet po tylu latach
Mimo, ze nie przepadam za sensacyjnymi filmami to wczoraj obejrzalam sobie film pt,,Punisher,,. Emocjom , smutkom i przemysleniom nie bylo konca. Wzruszyl mnie ten film niesamowicie. Kto nie widzial niech sie skusi, a nie pozaluje.
Niestety prawie wszystkie seriale już się pokończyły (nowe sezony dopiero po wakacjach), dlatego nie mam za bardzo co oglądać. Póki co oglądam iZombie (ciekawa komedia kryminalna o zombie) i "Grę o tron" - sezon 5 jest dużo nudniejszy od pozostałych, czy tylko mi się tak wydaje?