Oj dziewczyny, uwielbiam ten serial! Czekałam na tę ostatnią scenę z ostatniego odcinka (żeby nie spojlerować
) od samego początku. Wątek Red Johna jest świetnie nakreślony, postaci są naprawdę niezłe, ale moja ulubiona to i tak Patrick Jane. To chyba jeden z moich ulubionych seriali i mam nadzieję, że będzie jeszcze dużo sezonów