Jedziesz do swojego ex z umowa kupna sprzedaży. Wypisujecie go czyli odkupujesz swój własny samochód tak aby w 100% był Twój.
Teraz jeżeli nie ustanowiłaś tego w umowie przy zakupie samochodu on jest jego właścicielem w 50%. Więc spisujesz umowie kupna sprzedaży 50% samochodu.
Tak aby odzyskać 100% własności.
Z taka umową idziesz do skarbówki opłacasz słynne 2%, następnie do urzędu komunikacji z dowodem i czerwona książeczką zwana karta pojazdu a tam współwłaściciel będzie wykasowany a Ty staniesz się właścicielką samochodu.
Gdybyś chciała go teraz sprzedać to Twój ex musi być przy sprzedaży samochodu i musi się podpisać pod umową.
Sama sobie bicz ukręciłaś teraz spijasz piffko tej decyzji.
ciekawe czy Ci odda te 50% bez problemów czy zażąda jakiejś kasy