Ja mam bieżnie i stoi i sie kurzy, bo rzadko z niej korzystam
ale miałam bardzo mocne postanowienie, że będę ćwiczyć i koniec kropka, ale życie zweryfikowało moje plany.
Ale przymierzam się znowu do ćwiczeń od wiosny, jak już pogoda będzie zachęcała do życia