Dlaczego tak sie zmienil ? :(

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

Dlaczego tak sie zmienil ? :(

Postprzez Stokrotka1984 » 9 lip 2010, o 02:29

Zwracam sie do was z prosba o pomoc,porade,bo nie mam z kim o tym porozmawiac... :(
Jestem z moim chlopakiem od kilku miesiecy,6 to niewiele,tym bardziej martwi mnie to co sie dzieje....
na poczatku byl bardzo zaangazowany,dzwonil do mnie po 10 razy dziennie,spotykalismy sie kazdego dnia,byl bardzo czuly,ciagle mnie calowal,dotykal,przytulal....
potem cos sie zmienilo,widzialam,ze bym nieobecny myslami..... nadszedl moment powaznej rozmowy,stwierdzil,ze fakt iz widujemy sie bezprzerwy zaczal mu troche ciazyc i,ze nie wie co dalej,ze on nie chce byc z kims 24/24....
a sam tego chcial,to on ciagle do mnie dzwonil i chcial mnie ciagle widziec,nie rozstalismy sie,postanowilismy dac sobie troche wiecej luzu,ale potem zauwazylam,ze stal sie nagle,poprostu z dnia na dzien bardzo chlodny w stosunku do mnie,przestal mnie calowac,obejmowac,dotykac,stal sie zimny i nieczuly i to trwa tak do dzis,zadko sie zdarza,zeby mnie dotkal,nie calujemy sie wcale,tylko wtedy jak mamy sie kochac,o przytulaniu nie ma mowy,moge jedynie na poklepanie po udzie lub po tylku, za przeproszeniem liczyc,widujemy sie co dwa ,trzy dni,czasem codziennie,zalezy,zauwazylam,ze tez niechetnie ze mna wychodzi,ciagle siedzimy u mnie ,zadziej u niego....

dwa razy zapytalam go wprost czy czasem kogos nie poznal,czy mnie nie zdradza,oczywiscie zaprzeczyl,a ja nie potrafie sobie w zaden inny sposb tego braku kontaktu fizycznego wytlumaczyc,ze tak z dnia na dzien przestal miec ochote na przytulanie,calowanie mnie...

ostatni raz jak mnie "publicznie" objal to byo tydzien temu,pomyslalam sobie nawet "co mu sie stalo,ze mnie tak nagle objal ?"

ostatnio zaczelam mu opowiadac o mojej zdradzaniej kolezance,chcialam zobaczyc jego reakcje,na to co mowie,co na ten temat sadze....
powiedzial,ze to s**** i tak dalej,ale co innego mial powiedziec,zaczelam wyciagac te tematy,zeby widziec jak na nie reaguje...

gdy go zapytalam czy czasem kogos nie ma,powiedzial mi,ze takie rzeczy nie wchodza w wgole w gre i,ze gdyby tak bylo to by mi powiedzial,a ja mam nieodparte wrazenie,ze ten brak czulosci i zmiana w sposobie traktowanie mnie jest spowodowany tym,iz mnie zdradza ,nie juz sama co mam myslec,martwi mnie to okropnie :(

:|
Stokrotka1984
 

Re: Dlaczego tak sie zmienil ? :(

Postprzez Luśka » 12 lip 2010, o 17:59

wybacz ale uśmiechnęłam się czytając tego posta....bo tak ma każdy facet...zdobył Cię i po co dalej ma się starać? bo cała zabawa polega na tym go gonić króliczka a nie go złapać...a potem już szara monotonna rzeczywistość:)
Luśka
 

Re: Dlaczego tak sie zmienil ? :(

Postprzez mamba » 6 paź 2010, o 22:23

No bez przesady, nie po połowie roku...
To niech jeszcze raz autorka postu pobawi się w króliczka ;-)
mamba
 

Re: Dlaczego tak sie zmienil ? :(

Postprzez zarabiajworiflame » 4 lut 2012, o 22:48

PROSTA I PRZYJEMNA PRACA W ORIFLAME!
Praca bez ryzyka finansowego, bez uciążliwej umowy, bez szefa, łatwa i przyjemna, bez zobowiązań! Czy to możliwe? Oczywiście! Poznaj całą prawdę o Oriflame! Tylko tutaj dowiesz się czym tak naprawę jest praca konsultantki. Poznaj nowoczesną metodę, która pozwoli Ci w szybki sposób zacząć zarabiać pieniądze. A może chcesz kupować tańsze kosmetyki jedynie na własne potrzeby, dla siebie i rodziny? Jeżeli jesteś zainteresowana, odwiedź stronę: karolcia.mojeori.pl Serdecznie zapraszam! :)
zarabiajworiflame
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 2
Dołączył(a): 4 lut 2012, o 22:36

Re: Dlaczego tak sie zmienil ? :(

Postprzez sipi » 5 lut 2012, o 15:28

Powiem Ci tak, wydaje mi się że próbujesz go zagłaskać, daj mu przestrzeń i przestań się użalać nad tym jak on Cię nie traktuje. Kij ma zawsze dwa końce jest przyczyna i skutek. Jak myślisz dla czego nagle zrobił się zimny ? Ustal sobie że będziecie się widywać max 2 razy w tygodniu lub 3 inaczej wszystko się rozpadnie. Każde z was ma własne życie i trzeba szanować swoją prywatność. Rozumiem że się boisz, ale w związku powinna panować równowaga. Skoro jest 100% starań Ty się starasz w 90% to nie dziw się że jego 10 % to tylko klepnięcie w tyłek.
Proponuje żebyś trochę zdystansowała jeżeli zrobisz mu przestrzeń powinien sam się zainteresować.
sipi
Miła Kobietka
 
Posty: 62
Dołączył(a): 5 lut 2012, o 14:15

Re: Dlaczego tak sie zmienil ? :(

Postprzez babeczka » 6 lut 2012, o 10:02

Stokrotko - z Twojej opowieści wynika,ze chłopak może mieć jakieś kłopoty,problemy, rodzinne, osobiste. Jesli chcesz się dowiedzieć o co chodzi,musisz tak szczerze,od serca z nim porozmawiać.Coś go trapi,tylko nie chce Ci niczego powiedzieć.Ale jeśli nie będzie chciał na ten temat rozmawiać,nie nalegaj,daj mu czas na uporanie się z tym.Chyba,że tak jest jak napisała Luśka i teraz ma burzę myśli,może zbyt szybko to wszystko poszło?. Ale musisz mieć nadzieję,że jakoś to wszystko się wyjaśni i będzie znów jak dawniej.Daj mu trochę czasu,on
musi sobie to wszystko jakoś poukładać,przemyśleć,nie naciskaj,nic na siłę.Powodzenia,
pozdrawiam.
Avatar użytkownika
babeczka
Extra Kobietka
 
Posty: 362
Dołączył(a): 5 lut 2012, o 12:47

Re: Dlaczego tak sie zmienil ? :(

Postprzez sylwia1991 » 7 lut 2012, o 21:36

Zawsze tak jest na początku. Najpierw się staramy o siebie a potem zaczyna się tzw ZYCIE. Myślisz ze ciągle będzie cie całował i się spotykał z tobą??? Wtedy znudzicie się szybko sobą. Nie masz być jego całym życiem tylko częścią życia zapamiętaj :) Ja tez tak miałam. Na początku było super a teraz po prostu żyjemy ze sobą. Jeśli ciągle będzie cie całował i dotykał to już nie będzie takie fajne i tak działało jak np co 3 dzień :)
Avatar użytkownika
sylwia1991
Fajna Kobietka
 
Posty: 193
Dołączył(a): 26 sty 2012, o 20:16

Re: Dlaczego tak sie zmienil ? :(

Postprzez Kassandra » 7 lut 2012, o 21:49

Dokładnie.

Pierwsze kilka miesięcy działają silne hormony, świat jest różowy, są motylki w brzuchu.

A potem? Warto mieć pomysł na życie. Dla siebie samej. I wspólny, dla Was obojga. Jeśli nie będziecie mieli wspólnych 2-3 obszarów zainteresowań (oprócz seksu), to związek raczej się rozpadnie. To dotyczy wszystkich ludzi na świecie. Coś Was musi łączyć fajnego.

Całusy,
K. :serca
Kassandra
 

Re: Dlaczego tak sie zmienil ? :(

Postprzez anonim » 8 lut 2012, o 01:07

no bez jaj ! on taki jest a Ty jeszcze się z nim kochasz? na pewno tylko wtedy gdy on tego chce, jak Ty byś chciała to on by Cię miał w dupie, bo i tak Cię nie chce przytulać i całować. Wiem że to może byc trudne, ale po zgadzaj się na to. Nie kochaj się z nim. Nie dopóki nie będzie okazywał więcej czułości. Nie mówię że ciągle, ale bez przesady z tym co on robi ;/ ja jestem z chłopakiem prawie 3 lata, i owszem, były okresy takie że było mniej czułości itp, ale około dwóch tygodni, nie więcej. Aż mnie krew zalewa, jak to przeczytałam. Doskonale rozumiem co czujesz, byłam w podobnej sytuacji... To okropne jest gdy ktoś tak się zachowuje... Najgorsze jest że ciężko jest wpłynąc na drugą osobę! Jedyne co możesz zrobic, to nabrac dystansu do sprawy i do niego. Żadziej się spotykac z nim, jak on będzie chciał się spotkac, to mów że np nie masz czasu czy coś w tym stylu. Jeśli zobaczy że będzie oschła-taka jak on, przejrzy na oczy! Mówię Ci, zrób tak jak mówię :) i tak nie masz nic do stracenia... I ZERO SEXU!
anonim
 

Re: Dlaczego tak sie zmienil ? :(

Postprzez amida » 29 lut 2012, o 00:18

Droga stokrotko, przeczytałam Twoja wypowiedź. Mój były mąż również był taki. Najpierw pieknie wszystko buzi całusy i przytulenia, nagle wszystko jakos ucichło...




powiem Tobie, dziś jestem po rozwodzie, To jest gej, moj były maż,
nie wiem jak jest z Twoim chłopakiem, ale zastanow się, bo z tego co piszesz to znam takie zachowanie... na wlasnej skorze sie przekonałam, powodzenia.
amida
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 4
Dołączył(a): 28 lut 2012, o 21:52

Re: Dlaczego tak sie zmienil ? :(

Postprzez Blair20 » 4 mar 2012, o 13:37

Mam teraz bardzo podobny problem. Jesteśmy z moim chłopakiem razem 6 miesięcy i na początku tez spotkania codziennie, zawsze do mnie dzwonił i pisał często. Po jakimś czasie juz zaczął mniej pisac. Aktualnie spotykamy sie raz lub 2 razy w tyg to zalezy od moich zajęć i jego pracy. Zauwazyłam, ze przestał sie juz starac jak kiedys, myśle ze jest w tym tez troche mojej winy bo zawsze jak on cos chciał zrobic dla mnie przykładowo odwiezc mnie do domu to ja oczywiescie że nie, mam autobus pod dom itp. na początku i tak mnie odwoził nawet jak tak mówiłam ale potem dał sobie spokoj juz całkowicie i nawet jak miał samochód z pracy to siedział cicho. Oczywiscie to jest tylko przykład bo było wiele podobnych spraw. Mam wrazenie juz ze w ty związku tylko ja sie staram ;/ bo ja pisze, ja dzwonie itp on tez ale zadziej. ostatnio miał takie swoje problemy i chodził non stop zestresowany i były takie dni ze wogole sie do mnie nie oddzywał;/ skupiał sie centralnie tylko na tych problemach i zamknął sie w sobie i mnie nie dopuszał. Chciałam go wspierac i byc przy nim bo przeciez w związku tez o to chodzi prawda.Juz nie wiem co mam robic zeby zaczął sie bardziej starac. Nie wiem moze powinnam oddalic sie troche od niego zeby zaczął sie on starac bardziej?? Ciężko mi jest z tym bo ja jestem taka ze wszystkim sie bardzo przejmuje.
Blair20
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 5
Dołączył(a): 4 mar 2012, o 13:07

Re: Dlaczego tak sie zmienil ? :(

Postprzez TakaJedna » 4 mar 2012, o 15:17

Z tego, co mówisz wynika, że chłopak albo ma jakieś kłopoty i nie chce z Tobą o tym mówić, albo czuje że już Cię zdobył i nie musi się tak starać, albo po prostu potrzebuje trochę więcej swobody. Nie podejrzewałabym od razu zdrady.
Powiem Ci za to z doświadczenia, że u mnie po jakichś 3 latach wkardła się taka rutyna, brak czułości, facet się zaniedbał i przestał o mnie starać.. poza tym nie lubił nigdzie wychodzić i był strasznie zazdrosny o mnie i 2 miesiące temu z nim zerwałam, bo miałam dość takiego traktowania. A teraz poznałam kogoś i.. motyle w brzuchu są, ale czy coś z tego będzie?- mam nadzieje że tak:)
Radzę spróbować szczerze pogadać, bez podchodów tyko otwarcie zapytać o co chodzi.. może wszystko się wyjaśni.
życzę powodzenia:)
TakaJedna
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 14
Dołączył(a): 1 mar 2012, o 12:36

Re: Dlaczego tak sie zmienil ? :(

Postprzez Blair20 » 4 mar 2012, o 17:54

Rozmawiałam z nim o tym czemu się zamyka jak ma problem i mnie nie dopuszcza do siebie to on że taki juz jest ze jak ma problem chce byc sam. Chodzi o problemy w pracy. Właśnie teraz juz zadziej gdziekolwiek wychodzimy z reguły siedzimy u niego. Nie wiem czy teraz oddalić sie od niego i on sam zacznie cos robic czy namawiac go na wspólne wyjscia. Mam nadzieje że Ci się ułozy:) dzięki wielkie za pomoc;*
Blair20
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 5
Dołączył(a): 4 mar 2012, o 13:07

Re: Dlaczego tak sie zmienil ? :(

Postprzez Baśka1971 » 5 mar 2012, o 09:18

Luśka napisał(a):wybacz ale uśmiechnęłam się czytając tego posta....bo tak ma każdy facet...zdobył Cię i po co dalej ma się starać? bo cała zabawa polega na tym go gonić króliczka a nie go złapać...a potem już szara monotonna rzeczywistość:)


Z ust mi to wyjęłaś, a właściwie z klawiatury. :drinkwine Ale też mi to tak wygląda. Po prostu znudziłaś się facetowi i tyle. Sielanka wiecznie nie trwa - chyba że na filmach.
Baśka1971
Fajna Kobietka
 
Posty: 248
Dołączył(a): 1 lut 2012, o 12:43

Re: Dlaczego tak sie zmienil ? :(

Postprzez Blair20 » 5 mar 2012, o 13:30

To co powinnam zrobic? oddalić sie troche od niego i skupiac sie na sobie?
Blair20
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 5
Dołączył(a): 4 mar 2012, o 13:07

Re: Dlaczego tak sie zmienil ? :(

Postprzez TakaJedna » 7 mar 2012, o 15:00

Myślę, że przede wszystkim nie powinnaś za bardzo naciskać, ale też nie uciekaj od Niego, bo on Cię teraz potrzebuje.. nawet jeśli mówi, że woli sam sobie radzić z problemami.. faceci tacy są. Ale niech czuje, że w razie czego może Ci się zwierzyć i że ma w Tobie oparcie:)
Powodzenia
TakaJedna
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 14
Dołączył(a): 1 mar 2012, o 12:36

Re: Dlaczego tak sie zmienil ? :(

Postprzez Blair20 » 8 mar 2012, o 20:14

dzięki wielkie za pomoc!:)
Blair20
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 5
Dołączył(a): 4 mar 2012, o 13:07

Re: Dlaczego tak sie zmienil ? :(

Postprzez Nana27 » 25 lis 2021, o 09:29

ale to nic nowego, że jak jest sie na haju na początku relacji to wyglada ona zupelnie inaczej a z czasem to opada xd
Nana27
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 22
Dołączył(a): 25 lis 2021, o 08:58
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]