Hej!
Mam taki problem, a ten dział wydaje się najwłaściwszy. Tak więc jestem już facetem od pół roku no i dalej nie wiem, jak powiedzieć mu, że ubiera sie tragicznie. Jest przystojny jednak nosi sweterki od babci - to nie żart, babcia kupuje mu ubrania. Inne części jego garderoby też pozostawiają wiele do życznenia np. buty na rzepy, nic fajnego. Już wiele razy nawiązywałam do tego, że niektóre jego ciuchy mi sie nie podobają i że może powinniśmy się razem wybrać na zakupy, lecz przechodziło to bez wiekszego echa. Boje się też powiedzieć mu o tym wprost, bo nie chcę go urazić, jednak nie szukam mężczyzny który ubiera sie jak mój ojciec, a nawet gorzej
Może macie jakieś rady lub byłyście w podobnej sytuacji?
Sen to sekwencja doznań, obrazów lub myśli przechodzących przez umysł śpiącej osoby. To nie jest prawda.