Proponuję rośliny owadożerne. Są ciekawe, dziwne, ale nie aż takie trudne w hodowli. U jednych kwiaty utrzymują się i pięknie rozrastają a u innych nie trzyma się nawet paprotka; kaktus nie puszcza pąków.
Owadożerne, domowe:
-Rosiczka tygrysia
-Muchołówka amerykańska
-Kapturnica
Gatunków mają sporo. Kapturnica bodajże 8-11.
Ale... Mieć tego typu roślinkę to fajna sprawa. Jak ładnie wyrośnie, to można ją nazwać np. Dżordż:
I problem z upierdliwymi owadami czy pajęczakami na pewno mniejszy.