Co myślicie o takim życiu i rodzinie ?

Życiowy dział, nasze sprawy i problemy dnia codziennego.

Co myślicie o takim życiu i rodzinie ?

Postprzez blackfemale23 » 28 sie 2015, o 17:28

Witam Was bardzo cieplutko.
Właściwie sama nie wiem, od czego mam zacząć... Postaram się napisać w miare logicznie i spójnie, a Was proszę o opinię i pomoc.
No więc mam 22lata i mieszkam wciąż z rodzicami na wsi oddalonej od zwykłej mniejszej mieściny o ok. 17km. Moje siostry są zamężne i już z nami nie mieszkają. Ostatnio pokłóciłam się z mamą a właściwie to ona zaczęła prowadzić monolog, jaka to ze mnie niewdzięczną i wyrodna córka. W skrócie miała pretensje o to, że nic mnie nie obchodzi, że jestem niewdzięczną itd.
Powiem tak; właściwie nie mam chłopaka, pracy, znajomych, rodziny. Nie utrzymujemy kontaktu z żadnym członkiem rodziny ze str taty, gdyż byli przeciwni związkowi z moja mamą. Dziadkowie ze str mamy nie żyją, a z jej rodzeństwem też właściwie nie utrzymujemy kontaktów (z kuzynkami też). Więc na dobrą sprawę moja rodzina to moi rodzice i 2siostry. Nikt więcej.
Pracy nie mam, bo nie mam samochodu, autobusów też nie mam o takich porach, żebym mogła dojeżdżać do tg miasta i pracować na dwie zmiany. A chłopaka i koleżanek nie mam. Nie mam gdzie i z kim wychodzić. To też zasługa po części mojej mamy. Owszem, mieszkam w nowym domu, mamy mieszkanie, działkę ogrodniczą. Ale jakim kosztem ? Rodzice pracowali, na to żeby wybudować dom, na wszystkim oszczędzali. Zawsze chodziłyśmy ubrane jak dziwadła, nigdzie nie mogłyśmy wychodzić do żadnych koleżanek itd, z rodzicami też NIGDY nigdzie nie wyjeżdżaliśmy. Nawet TV nie mogłyśmy swobodnie oglądać. Co było naszą w sumie jedyną rozrywką. (miałyśmy też komputer). Moja mama kiedyś wyrzuciła nas z domu na dwór w piżamach, bo się bawiłyśmy będąc chore. Dodam że była to zima. Bila glownie moja siostrę, wieszakami, grubym starodawnym pasem lub kablem. Kiedyś zamknęła nas po powrocie ze szkoły w piwnicy, bo miałyśmy zwykły, maly bałagan w pokoju. Przesiadzialysmy tam do wieczora, bez jedzenia i toaletym wieczorem tata pozwolił nam przyjść. W szkole bylysmy ciągle wyśmiewane. Z tata nie mam żadnego kontaktu. Nie potrafię z nim o czym porozmawiać, w jego obecności czuje sie przez to skrepowana. Tata po pracy wykanczal dom, gdyż sam go budowal i wszystko w nim Rb. Jesteśmy dla siebie jak obcy ludzie. Nie wiem, co mam robić. Szukam pracy, ale tak jak pisałam jest ciężko z dojazdami. Nie mg sv też pojechać w okresie letnim na dluzej do siostry, bo u nas zawsze jest cos do zrb, w domu bądź ogrodzie teraz zbliża się czas zbierania owoców i warzyw i robienia przetworów... Naprawdę nie wiem, co robic. Chciałabym cos zrobić ze swoim życiem, ale mam malo perspektyw na wsi. Proszę kochane o pomoc!
blackfemale23
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 10
Dołączył(a): 24 sie 2015, o 21:39

Re: Co myślicie o takim życiu i rodzinie ?

Postprzez Pletwa Reborn » 29 sie 2015, o 10:31

Ile masz lat? Uczysz się? Możesz pojechać do miasta i tam wynająć pokój, szybko znajdziesz robote (pewnie nędzną, ale zawsze się coś znajdzie w mieście), więc szybko się zwróci. Dorobisz sobie, żeby uczyć się dalej, czy to na studiach czy kursy robiąc, dzięki temu lepszej roboty sie złapiesz i tak powoli się wyrobisz. Najważniejsze, że wyniesiesz się z ograniczającego cię domu i możesz to w sumie zrobić z miejsca.
Pletwa Reborn
 

Re: Co myślicie o takim życiu i rodzinie ?

Postprzez blackfemale23 » 29 sie 2015, o 16:06

Mam 22 lata. Zgoda, załóżmy że wynajęłabym pokój... Tylko gdzie tu zacząć studia, kiedy zapewne zarabiałabym najniższą krajową, musiałabym wynajmować pokój i jeszcze siebie utrzymywać???
blackfemale23
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 10
Dołączył(a): 24 sie 2015, o 21:39

Re: Co myślicie o takim życiu i rodzinie ?

Postprzez Pletwa Reborn » 29 sie 2015, o 18:05

Tak dokładnie, a ty widzisz w tym jakiś problem?
Pletwa Reborn
 

Re: Co myślicie o takim życiu i rodzinie ?

Postprzez BlackWolf » 31 sie 2015, o 19:49

Znajdź sobie sponsora, który wynajmie Ci luksusowy apartament i opłaci Twoje studia, da na prawo jazdy i kupi samochód.
Dziewczyno, aby normalnie żyć trzeba trochę namęczyć się.
Wynajem pokoju to nie problem, praca też nie problem, gdy jest się młodym i się chce. Znajdź perspektywy a nie wymówki.

Nie szukam bajek w życiu moim.
Bajki są okrutne...

Obrazek
Avatar użytkownika
BlackWolf
Moderatorka
 
Posty: 2891
Dołączył(a): 13 mar 2015, o 20:52

Re: Co myślicie o takim życiu i rodzinie ?

Postprzez Kinga88 » 1 wrz 2015, o 14:58

osobie która się uczy łatwo znaleźć pracę w mieście, pracodawcą się to opłaca .. wiadomo trudno pogodzić prace i studia czy szkołę ale da się to zrobić.. były wakacje dużo osób przyjmowało też na prace sezonowe, tam też można zarobić na start albo na bieżące wydatki..
pomyśl co chciałabyś robic, gdzie się uczyć..zrób sobie plan w głowie i uwierz w swoje siły
zostało mi tylko napisać do odważnych świat należy
Avatar użytkownika
Kinga88
Super Gaduła
 
Posty: 1209
Dołączył(a): 2 wrz 2014, o 10:28

Re: Co myślicie o takim życiu i rodzinie ?

Postprzez kokody » 17 wrz 2015, o 10:28

Motorem napędowym do poszukiwania coraz to nowych. dodatkowych zajęć jest rodzina i dzieci. To nigdy się nie skończy bo każdy chce by żyło się lepiej, a niestety bez pieniędzy nie jesteśmy w stanie wejść na poziom większego komfortu.

Szukam opinii o awaria24 jako hydraulikach.
kokody
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 2
Dołączył(a): 17 wrz 2015, o 09:54

Re: Co myślicie o takim życiu i rodzinie ?

Postprzez tamira » 17 wrz 2015, o 10:53

Czytam i włosy stają mi dęba na głowie!
Droga blackfemale23!! Będąc niewiele starszą od ciebie pracowałam, studiowałam, wychowywałam małe dziecko, prowadziłam dom i jeszcze miałam czas na małe przyjemności!!! dodam, że do pracy i na studia dojeżdżałam ponad 20 km. Autobusami, bo na samochód nie było nas stać. I były to czasy, kiedy o komputerach, internecie czy komórkach nikomu się nie śniło, a autobusy jeździły rzadko i często spóźnione. Chciałam żyć lepiej, dostatniej, ale wiedziałam, że nic samo z nieba mi nie spadnie i jeżeli chce coś osiągnąć, to muszę zacisnąć zęby, zakasać rękawy i do roboty!!! Wsparcie rodziny? dobra rzecz, ale bardziej sprawdza się zasada - umiesz liczyć, licz na siebie! To jak będzie wyglądało twoje życie zależy tylko i wyłącznie od ciebie i nikt nie mówi, że będzie łatwo, ale siedzenie i użalanie się nad sobą na pewno ci nie pomoże. Weź się w garść, wyznacz sobie cel i konsekwentnie do niego zmierzaj nie czekając aż ktoś poda ci wszystko na tacy!!!

Obrazek
Wiosna, wiosna! Wiosna, ach to ty!
tamira
Super Gaduła
 
Posty: 1242
Dołączył(a): 27 lis 2014, o 20:53

Re: Co myślicie o takim życiu i rodzinie ?

Postprzez marti7937 » 17 wrz 2015, o 12:58

Niestety dorosłe życie nie jest kolorowe. Nie masz łatwo ale trzeba zebrać się w garsc, im szybciej nauczysz się, że tylko Ty mozesz zmienic swoje życie i o siebie zadbać, tym pozniej bedzie Ci łatwiej.

marti7937
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 15 wrz 2015, o 11:55
Lokalizacja: Poznań

Re: Co myślicie o takim życiu i rodzinie ?

Postprzez marianna k. » 2 paź 2015, o 11:28

wynajmij pokój i odetnij pępowinę od toksycznej mamy.
Poszukaj pracy, ułóż sobie życie, znajdź znajomych, skup się na sobie. Studia itp też możesz zacząć później.
marianna k.
Miła Kobietka
 
Posty: 40
Dołączył(a): 13 lis 2012, o 14:46
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]