Prześladuje mnie świr

Miejsce na dyskusje nie związane z pozostałymi tematami.

Prześladuje mnie świr

Postprzez króliczek8982 » 17 kwi 2010, o 16:04

Hej koleżanki.Mam taki problem otóż od dłuższego czasu prześladuje mnie jakiś koleś gdzie ja jestem to on zaraz tam się pojawi i patrzy się na mnie tym swoim wzrokiem i się do mnie uśmiecha,w tamtym roku na wakacjach szłam do narzeczonego to on mnie zaczepił.Powiedziałam to chłopakowi to chciał mu coś powiedzieć to kazałam żeby nie gadał z nim.Nie wiem co mam robić:(
króliczek8982
 

Re: Prześladuje mnie świr

Postprzez jagoda » 21 kwi 2010, o 11:06

droga koleżanko nie jest źle... może ja napomknę o swojej historii... na pierwszym roku studiów poznałam kolege z którym dojeżdżałam jakiś czas było fajnie bo dołączył do nas jeszcze jeden i było ok z tym pierwszym mieliśmy wspólne tematy było nawet spoko potem zaczeliśmy pisać do siebie na gg ja w tym czasie rzuciłam faceta i on nagle się we mnie zakochał... i zaczął sie dramat nachodził mnie groził samobójstwem a nawet śmiercią moją oczywiscie ... przez ten czas zniszczyłmoją psychikę schudłam kilkanaście kilo i miałam wszystkiego dość nie miałam w nikim oparcia byłam sama... w końcu zdecydowałam ze zgłosze to na policje jako nękanie psychiczne pogroziłam mu i na chwile dał mi spokój, odżyłam i trafiłam na moja największą i obecną miłość ... kiedy tamten dowiedział sie o tym rozpowiedział najgorsze z mozliwych plotek czyli że z nim spałam byłam itp. od tamtej pory wszyscy sie na mnie dziwnie patrzą ale ja wiem swoje i nie interesuje mnie to już wcale.Mój mężczyzna wie o wszystkim a tamten przestał mi utrudniać zycie bo się go boi... no i dobrze wszystko jest lepiej
jagoda
 

Re: Prześladuje mnie świr

Postprzez króliczek8982 » 21 kwi 2010, o 12:43

No taka ale ja tego świra wogóle nie znam.Pokarze go swojemu narzeczonemu niech zrobi z nim porządek
króliczek8982
 

Re: Prześladuje mnie świr

Postprzez jagoda » 21 kwi 2010, o 17:53

szczerze to chyba jest najlepszy sposób niestety :D
jagoda
 

Re: Prześladuje mnie świr

Postprzez Arturowa :) » 17 kwi 2012, o 21:13

króliczek8982 napisał(a):No taka ale ja tego świra wogóle nie znam.Pokarze go swojemu narzeczonemu niech zrobi z nim porządek


Jeśli masz na myśli "nasłanie" swojego faceta na niego to raczej bym Ci to odradziła. Tylko niepotrzebnie narazisz go na niebezpieczeństwo. Poza tym możesz tylko pogorszyć sprawę, bo nie wiadomo jak ten "świr" na to zareaguje. Radziłabym Ci raczej spokojne załatwienie sprawy. Możesz powiedzieć nastepnym razem, że nie życzysz sobie nachodzenia bo w przeciwnym razie załątwisz to z udziałęm policji. Tylko lepiej nie mów tego gdy nie będzie ludzi w pobliżu.
Uważaj na siebie i nie działąj pochopnie.

" Nie nazywaj moich marzeń szaleństwem
jeśli sam, oprócz szarej rzeczywistości
nie masz nic więcej. "
Arturowa :)
Miła Kobietka
 
Posty: 35
Dołączył(a): 11 kwi 2012, o 22:01
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot], Overman27388