Mój mąż zainstalował w naszym samochodzie monitoring gps .. To jest taki system, który pokazuje mu gdzie aktualnie znajduje się samochód, ile spala paliwa, a nawet jest w stanie odtworzyć dokładną trasę, jaką została pokonana samochodem! Nie chce słyszeć o rezygnacji z usług! Ale do rzeczy:
Mąż tłumaczył mi, że zainstalował to we wszystkich naszych samochodach (mamy firmę transportową), żeby jego pracownicy nie wykorzystywali samochodów do celów prywatnych i żeby oszczędzać paliwo.. Ale teraz mąż sprawdza także gdzie jeżdżę ja. Nie robię niczego złego, jestem mu wierna, ale czuje się bardzo niekomfortowo gdy on wylicza mi, że na dojazd do fryzjera zużyłam tyle i tyle paliwa i że taniej byłoby gdybym pojechała autobusem..
Czuję się całkowicie kontrolowana i nie wiem jak to zmienić. Próbowałam z nim o tym rozmawiać, ale on jest przekonany że ta firma spadła mu z nieba i to doskonałe narzędzie dla jego firmy i moja opinia raczej się tu nie liczy..