W lotto, zdrapki i tak dalej nie gram ale gramy w loterię świąteczną, która jest bardzo popularna w Hiszpanii. Każdy praktycznie kupuje los (taka tradycja). Wygrywają serie, a w serii jest po dziesięć losów tzw. dziesiątek, które wygrywają 1/10 z wygranej sumy. W święta odbywa się ogólnonarodowe losowanie, które trwa kilka godzin a cyfry śpiewają dzieci z madryckich szkół. Jest bardzo wiele wygranych, loteria obejmuje ogromne sumy. My wygraliśmy w tym roku 200€, rozeszło się w lot bo pomysłów na wydawanie pieniędzy raczej nam nie brakuje