Cześć dziewczyny,
mam taki dylemat, wiem, że na edukację nigdy nie jest za późno, prawie zawsze warto itd., ale nie wiem czy w tym przypadku.
Dostałam się na studia, zaoczne, pedagogika, jakby się udało, to nauczanie języka obcego dzieciaki w szkołach i przedszkolach, jeden zjazd się odbył, zaraz drugi, a mnie wzięło na przemyślenia czy to na pewno to. Przez 8 godzin słuchania wykładów trochę mnie to zniechęciło, chyba nie byłabym dobrym pedagogiem. Na dzień pracuję z dzieciakami w różnym wieku, ale to w godzinach pojedynczych, nie, że 20 osób na raz.
A druga rzecz, że chyba z pracą ciężko po tych studiach ?
No i 3 - dojazdy, samochodu nie mam, autobusy są tak, że byłabym poza domem 5:30- 23, to najmniejszy problem, ale jednak.
Mając pracę i inny pomysł na siebie byłybyście na takich studiach ? no i czesne nie jest najniższe, wiadomo, zaoczne.
Jak wy podchodzicie do takiego tematu ?? warto studiować ??