Ostatnio z mężem gramy w starcrafta2, ja jestem kiepska w to więc raczej towarzysko, bo zaraz jestem roztrzaskana
, a jak mi lepiej idzie to gra m isię ciągnie w nieskończoność, też grywamy w diablo 3, ale przez to że nie mamy dodatku to trochę utknęliśmy w miejscu, jak mam chwilę to czasami na spacerach odpalam pokemony, syn ma więcej frajdy niż ja, ale miałam sporo oporów przed insalacja, w sieci się pojawiło sporo informacji o różych złośliwych programach podszywającyh się pod tą apkę, w ogóle trzeba uważać bo często aplikacje chcą dużego dostępu do naszych danych, a ja czasami nie patrzę na te wszystkie wymagania, dobrze ze mam zainstalowanego gdate na telefonie i trochę myśli za mnie