BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

przez **Catherine** » 16 kwi 2016, o 01:09

Dawno mnie tutaj nie było, trochę ludzi przybyło.. witam wszystkich! :-)

Jestem Kasia- można to wywnioskować z mojego nicku

Wróciłam gdyż nie wiem co zrobić jak sobie poradzić z sytuacją. Mam narzeczonego za rok bierzemy ślub, tylko ja nie jestem teraz pewna czy chcę tego ślubu, tak byłam rok temu tym bardzo zafascynowana, a teraz jakby to wszystko ucichło. Kocham go bardzo, nie wyobrażam sobie życia bez niego, ale zastanawiam się czy dobrze robię jest on moim pierwszym facetem, a może chciałabym się z innymi pospotykać też? Tylu facetów teraz zwraca na mnie uwagę tylu chce się umówić ze mną . Podoba mi się to ! Nie wiem czy chce w wieku 23 lat zostać żoną i matką. Chciałabym się rozwijać studiuje już na 4 roku studiów technicznych, chcę znaleźć dobrze płatną pracę. Czuję, że się za bardzo pośpieszyliśmy może z tego względu ,że mój kochany ma jest 6 lat starszy? Czasem chcę tego ślubu czasem nie, co ze mną nie tak ?

przez **Hadassa** » 16 kwi 2016, o 03:03

Hej

oj dawno Cie nie bylo...
Watpliwosci przed slubem nie sa niczym dziwnym, a wrecz calkiem normalne... po kilku latach zwiazku zawsze przychodzi jakas rutyna, a czlowiek chce odskoczni...
Niestety jednak nikt za Ciebie nie zdecyduje. A realizowac tez mozesz sie po slubie

nikt Ci nie kaze od razu pakowac sie w pieluchy

przez **Catherine** » 16 kwi 2016, o 11:47

niby tak, ale mój narzeczony ma 28 lat za rok 29 już by chciał dzieci choćby dlatego, że już tyle ma, a ja nie wyobrażam siebie na razie w roli matki..

przez **Hadassa** » 17 kwi 2016, o 17:23

Mowilas mu o tym ? Co on na to?

przez **Kinga88** » 18 kwi 2016, o 15:39

Na szczęście Twoje wątpliwości nie wynikają co do niego, bo jesteś pewna swoich uczuć. Od razu po ślubie nie trzeba mieć dziecka, i mimo ze przyszły mąż jest starszy to myślę ze to zrozumie bo to powinna być wspólna decyzja. Co do Twojego rozwoju to można się także rozwijać w małżeństwie, a chyba powinien zrozumieć to że najpierw chcesz znaleźć pracę aby mieć jakąś stabilizacje a potem dziecko, porozmawiajcie o tym wspólnie ..

przez **Catherine** » 18 kwi 2016, o 19:35

Ja mu mówiłam, że dziecko chciałabym dopiero 2 lata po ślubie, no chyba że będzie wcześniej to nic się nie stanie, chociaż wolałabym do tego bardziej dojrzeć. Boję się, że po ślubie będzie mi ciężko znaleźć pracę w mojej dziedzinie..

przez **Kinga88** » 18 kwi 2016, o 20:50

Każdy ma obawy czy znajdzie pracę zaraz po szkole, zwłaszcza teraz gdy coraz ciężej o pracę, ale wierz ze Ci się to uda, nie poddawaj się jak będziesz szukać pracy, na początek może być "taka" z czasem może trafić się coś lepszego, ważne aby pracę z której nie jesteśmy zadowoleni traktować jako etap, a nie jako konieczność bo wtedy nie czujemy się komfortowo zwłaszcza psychicznie.
Dobrze że mu powiedziałaś co myślisz na temat dziecka, ale musisz też wiedzieć że Twój instynkt może pojawić się wcześniej i tu też będzie takie rozdarcie i wątpliwość, bądź może się dalej przesunąć.
Ważne w tym wszystkim jest wzajemne rozumienie swoich, waszych mysli i ich akceptacja, a to niestety jest się trudne , nawet jeśli się uda to wystarczy gorszy dzień i już nie mamy na tyle cierpliwości i wyrozumiałości ..ale tego to człowiek się uczy nawet całe życie

przez **kokoszanel** » 28 kwi 2016, o 06:26

Obawy to chyba naturalna sprawa. Ale spokojnie, nie przejmuj się aż tak bardzo. Usiądź z narzeczonym i porozmawiaj o tym na spokojnie. Wyłóż mu kawę na ławe. Ślub, i dziecko to nie koniec świata. Wiele kobiet (które zznam osobiście) mając nawet dwójkę dzieci spełniają się nie tylko w roli matki i żony ale również w roli kobiety. Realizują swoje cele zawodowe i do tego jeszcze studiują na kolejnym kierunku studiów. Spokojnie. Wszystko jest do wypracowania. Kochacie się, to jest najważniejsze.

przez **Martyna.aa** » 5 maja 2016, o 20:19

Hmmm, tak więc z tego co wiem w każdym związku przychodzi taki moment, że fascynacja ucicha a pojawia się rutyna, nic z tym nie zrobisz, jeśli twierdzisz, że go kochasz i jesteś pewna, że to ten jedyny ale nie masz pewności co do ślubu to może poczekajcie jeszcze z tym

przez **kasiamoi** » 6 maja 2016, o 14:11

chyba 98% kobiet ostatecznie nie wie, czy chce ślubu

przez **kokoszanel** » 20 maja 2016, o 11:12

jak się rozwija sprawa?

przez **Mala_Mi** » 25 maja 2016, o 09:06

Wydaje mi się, że jeśli teraz weźmiesz ślub to prędzej czy później będziesz chciała się wyszaleć, spróbować związku z innym etc. Niestety nie jest to dobry znak. Wydaje mi sie, że tak naprawde nawet nie o slub chodzi, ale o jakis rodzaj rutyny i potrzeby szalenstwa, ktory w Tobie jest. Warto zastanowic się, czego tak naprawde w danym momencie sie chce i na tej podstawie podjac decyzje. Jestes jeszcze bardzo, bardzo mloda.

przez **Edytka77** » 14 cze 2016, o 09:01

A ja niestety myslę ,że ty jesteś niepewna swoich uczoć.Kieruj się swoim sercem myślami ,bo to twoje życie i masz tylko jedno.Wydaje mi się że w ogole nie chcesz slubu i tak naprawdę niewiesz czy chcesz być nim.Sama piszesz że myślisz o spotykaniu sie z innymi, że coś ci w życiu ucieka.Zawierz swojej intuicji bo ona ci podpowiada nie bierz tego slubu.Zastanow się nad wszystkim ,wiem że ci głupio bo wszyscy sa nastawieni na to że będziecie razem ale nie rob tego ze względu na kogoś ,ty musisz myśleć tylko o sobie w takiej chwili.Są sytuacje gdzie człowiek musi być egoistą patrzeć przede wszystkim na siebie.Narzeczonemu tez jesteś winna powiedzieć prawde ,bo teraz go ranisz .Na pewno zasługuje na kobiete, która bedzie pewna czy z nim chce żyć.Ty rowierz kiedyś pokochasz naprawdę i wierz mi ,nie będziesz miała takich dylematów.

przez **Edytka77** » 14 cze 2016, o 09:07

Kinga88 napisał(a):Na szczęście Twoje wątpliwości nie wynikają co do niego, bo jesteś pewna swoich uczuć. Od razu po ślubie nie trzeba mieć dziecka, i mimo ze przyszły mąż jest starszy to myślę ze to zrozumie bo to powinna być wspólna decyzja. Co do Twojego rozwoju to można się także rozwijać w małżeństwie, a chyba powinien zrozumieć to że najpierw chcesz znaleźć pracę aby mieć jakąś stabilizacje a potem dziecko, porozmawiajcie o tym wspólnie ..

Ja myslę że to właśnie najbardziej chodzi o to, że koleżanka nie jest włąsnie pewna swoich uczoć.Jest młoda zna tylko jednego faceta a tęskni za czymś innym.Myśli o innych mało tego podoba jej się to .Ja myśle że powinna odwołać na razie ten slub ,poznać dopiero życie z każdej strony i dopiero wtedy wiążać się na stałe.Narzeczony jeśli kocha to zrozumie.Ona go również kocha ale kochac można jako bliską osobe przyjaciela człowieka ,a kochac można namiętnie i świata nie widzieć poza tą osobą.Gdy się kocha całym sobą to raczej niema takich dylematow jakie ma autroka wątku.Gdyby narzeczony był jej całym światem i miłością nie widziałąby innych facetów wokół siebie tak naprawdę.W głębi serca jej rozum podpowiada nie rób tego bo jeśli to zrobi wbrew sobie, będzie nieszczesliwa i skrzywdzi również narzeczonego.I zawsze ale to zawsze będzie tęskniła za wolnościa .

przez **Ali12** » 16 cze 2016, o 12:09

Znajoma sytuacja, też tak miałam. Ale wiesz to przechodzi z biegiem czasu, sadze że straszę Cie to, że w pewnym sensie nie masz powrotu do tego "wolnego życia", ale wcale tak nie jest. Skup się na tym co czujesz, i na tym co teraz masz z swoim narzeczonym, i ciesz się życiem. Oczywiście decyzja należy do Ciebie, ale jeżeli chodzi o ryzyko i sumienia to moim zdaniem lepiej żałować o to co zrobiłaś, a niż o to co czego nie zrobiłaś.

przez **Kaska1980** » 16 cze 2016, o 20:03

Hej. Myślę że jeśli sie zastanawiasz to lepiej przełożyć ten ślub. Im dłużej czekasz tym później będzie gorzej. Prawda jest taka że jeśli jest to twój pierwszy facet to zastanawiasz się jak to jest z innym, i całe życie się będziesz zastanawiać. Lepiej nie żałować. Zastanów sie dobrze. Patrz na siebie to Twoje życie. W życiu czasem trzeba być egoistą.

przez **ktosia93** » 19 lip 2016, o 17:33

ja tez jestem w tym samym wieku co Ty..znaczy koncze 23 lata ale ja tez nie wyobrazam sobie zeby w takim wieku wychodzic za mąż

przez **michalina90** » 18 lis 2016, o 10:52

Porozmawiaj w takim razie z narzeczonym macie jeszcze czas na rozważenie tej kwestii zanim wpadniecie w gorący okres przygotowań i wtedy będzie już za późno. Po co robić coś przeciw sobie i potem mieć problemy stresować się. Wyjaśnijcie to póki czas. Powodzenia

przez **monika9093** » 10 sty 2017, o 16:55

michalina90 napisał(a):Porozmawiaj w takim razie z narzeczonym macie jeszcze czas na rozważenie tej kwestii zanim wpadniecie w gorący okres przygotowań i wtedy będzie już za późno. Po co robić coś przeciw sobie i potem mieć problemy stresować się. Wyjaśnijcie to póki czas. Powodzenia

Dokładnie a jest to decyzja na całe życie

przez **shaja** » 27 sty 2017, o 20:05

Witam. No cóż podepne się do problemu ponieważ ja ślub biorę we wrześniu. A od 4 miesięcy borykam się z problemem czy aby napewno chce aby moje życie wyglqdalo tak jak teraz.
W skrócie ją wychowywalam się w mieście narzeczony na wsi od 5 lat mieszkamy razem na wsi ciężko było i to bardzo się przystosować do nowych obowiązków. Niewiem czy tego chce coz w moim przypadku nawet odwiedzenie rodziny jest wielkim problemem bo stale obowiązki związane z gospodarstwem nie pozwalaja. 2 miesiące kombinowalam żeby móc w koncu mamę w niemczech odwiedzić.

przez **malami86** » 31 sty 2017, o 21:07

kasiamoi napisał(a):chyba 98% kobiet ostatecznie nie wie, czy chce ślubu

prawda ;p

BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

Czy naprawdę tego chcę ? Czy jest mi to potrzebne?

Czy naprawdę tego chcę ? Czy jest mi to potrzebne?

Re: Czy naprawdę tego chcę ? Czy jest mi to potrzebne?

Re: Czy naprawdę tego chcę ? Czy jest mi to potrzebne?

Re: Czy naprawdę tego chcę ? Czy jest mi to potrzebne?

Re: Czy naprawdę tego chcę ? Czy jest mi to potrzebne?

Re: Czy naprawdę tego chcę ? Czy jest mi to potrzebne?

Re: Czy naprawdę tego chcę ? Czy jest mi to potrzebne?

Re: Czy naprawdę tego chcę ? Czy jest mi to potrzebne?

Re: Czy naprawdę tego chcę ? Czy jest mi to potrzebne?

Re: Czy naprawdę tego chcę ? Czy jest mi to potrzebne?

Re: Czy naprawdę tego chcę ? Czy jest mi to potrzebne?

Re: Czy naprawdę tego chcę ? Czy jest mi to potrzebne?

Re: Czy naprawdę tego chcę ? Czy jest mi to potrzebne?

Re: Czy naprawdę tego chcę ? Czy jest mi to potrzebne?

Re: Czy naprawdę tego chcę ? Czy jest mi to potrzebne?

Re: Czy naprawdę tego chcę ? Czy jest mi to potrzebne?

Re: Czy naprawdę tego chcę ? Czy jest mi to potrzebne?

Re: Czy naprawdę tego chcę ? Czy jest mi to potrzebne?

Re: Czy naprawdę tego chcę ? Czy jest mi to potrzebne?

Re: Czy naprawdę tego chcę ? Czy jest mi to potrzebne?

Re: Czy naprawdę tego chcę ? Czy jest mi to potrzebne?

Kto przegląda forum