Hej
Wraz z partnerem mamy problem ze stosunkiem. Gdyż lubimy na ostro. Ale partner się po prostu na mnie kaleczy przy wędzidełku, lub ogólnie przetarcia ma. Jest jakiś sposób, żeby uniknąć tego? Kremikuje on to oczywiście, potem po tym ma on problem ze zdjęciem skórki. A stulejki to on na pewno nie ma heh.
Kolejny problem tym razem u mnie, czasem zdarza się głównie w pozycji na pieska jak wchodzi dość głęboko to odczuwam ból, jakby dotykał do końca, lecz to się zawsze nie pojawia. Czasem mniej go czuję, a penetracja taka sama. Jaki może być tego powód? Układam się w poprawny sposób. Czyżby nagle czasem stawał się on zbyt duży? (w sumie jestem ogólnie dość niska) Z tego co wiem to powinno się rozciągać tam w środku, nie wiem, może się mylę.
Co polecicie na te dolegliwości? :/