BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

Na czyjej chciałbyś być? Na pewno nie na mojej, bo nie mamy ślubu.
To jest właśnie prosty przykład jak ktoś najwięcej ma do powodzenia a w ogóle nie czytał całej historii. Wyczytałeś tylko kilka słów a chrzanisz jak potłuczony. Najwięcej masz do powiedzenia a zero kompletnie zero pojęcia o temacie. Idź gryźć dywan i praw komuś innemu mądrości i nie zapomnij wcześniej przeczytać całości.

Ojojoj uniosłem się... Normalnie się wystraszylem.
Straszliwa pomyłka z tym rozwodem. Faktycznie.
Tak czytam co lepsze twoje wypociny.

Ty się człowieku dobrze czujesz czy masz coś z głową? Chyba to drugie jeśli widzisz żebym się gdzieś unosił. W żadnym poście się nie unosiłem nawet gdy po mnie wszyscy jechaliście.
Typowe podejście człowieka, który nic nie miał dobrego do powiedzenia od samego początku.
Skoro nie czytasz całej historii tylko kilka lepszych zdań to po cholere się wypowiadasz?

Wiesz co, jedziemy po Tobie, bo masz cholernie roszczeniowe podejście i krzywdzisz tą dziewczynę. Skoro jak twierdzisz ją kochasz to zacznij ją szanować, bo na tym się opiera miłość. Bez szacunku nie ma związku i prędzej czy później ona od Ciebie odejdzie. Ona ma Ci kanapki podstawiać pod nos rano przed pracą ale Ty jej nie, bo przecież chcesz się wyspać... Naprawdę nie widzisz jak to słabo brzmi? I inne kwiatki, które tutaj napisałeś.

Sam ja trochę wpędziłeś w ramiona kolegi z pracy, bo skoro ona cieszy się z awansu a Ty zamiast tę radość z nią dzielić to jej mówisz, że jest głupia bo daje się wykorzystywać... Normalne, że znalazła sobie kogoś kto ją wysłucha i wesprze, każdy człowiek tego potrzebuje a Ty jej tego chyba nie dawałeś, z tego co piszesz.

Jedna prosta zasada - Jeśli Ty jej nie docenisz, nie poszanujesz i nie pobzykasz, to zrobi to za Ciebie ktoś inny.
I tego jej życzę - szczęścia.

Jadę po tobie boś....jak ślimak winniczek. Przeczytałem każdego posta tylko nie czytam za każdym razem od samego początku.
Wypowiadam się bo mi wstyd ze należysz do tej samej płci...bo próbuje Ci uświadomić ze to twoja wina za cały stan rzeczy. Jak również życzę tej kobiecie by się szybko zwinela do kolegi z pracy

A czy ja was obrażam??? Wyzywam???
Ubliżam wam tak jak wy mi???
Czy w którejś z moich wszystkich wypowiedzi zjechałem kogoś z was??? Nie więc dlaczego WY macie prawo po mnie bluzgać?????
Kultura na forum??? Właśnie widzę jaka kultura.
A ty red coś tam Twoje wypowiedzi nic nie wnoszą. Potrafisz tylko gadać o seksie więc idź lepiej pobełkocz sobie do innego tematu i pochwal się jakim jesteś forumowym kozakiem, bo robisz z siebie ignoranta i prostaka. Tylko tyle potrafisz. Bełkotać na temat, którego nawet nie raczysz przeczytać.
Dziękuję za bluzgi i za niektóre normalne wypowiedzi. Teraz wiem co robiłem źle i zamierzam to naprawić. Temat możecie zamknąć nie zamierzam tu wracać

Temat zamykam na prośbę autora.