BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

Pisze tu żeby otrzymac pomoc od was co zrobić w takiej sytuacji. ..jestem z chłopakiem rok i strasznie go kocham ale dowiedziałam się od jego kolegi ze planują razem wakacje,sam nic mi nie podwiedził ale kiedy już kumpel go wydał przyznał się ze jedzie do Chorwacji...wszystko byłoby okej gdyby wziął mnie ze sobą ale to drogi wyjazd. ..dodam że kiedyś jak się spotykalismy (nie byliśmy razem) olal mnie i poszedł do innej ,3 razy urywal ze mną kontakt dla innych. ..nie wiem co zrobić. ..ma jechać, nie powinnam być zła? Boję się że mnie zdradzi tam skoro wcześniej mnie zostawił. ..jak myslicie

Sory, ale dziwi mnie to, że niby jesteście razem, ale wakacje planujecie osobno. Jeśli pieniądze są problemem, to - gdyby mu na Tobie zależało - wybrałby tańszą opcję, ale we dwójkę. Skoro jedzie sam, czy tam z kumplami, tzn., że nie jesteś jego priorytetem. Tym bardziej, że nie mówi Ci o tym wprost. Nie jest powiedziane, że tam się coś wydarzy, że zdradzi itd. (może, nie musi, to tylko gdybanie), ale bardziej bałabym się tego, że nie gadacie z sobą o tak podstawowych sprawach jak urlop. To już się stało i powinno dać do myślenia.

dokładnie jakby mu zależało i by kochał to raczej spędził by z Tobą wakacje ...

Kopnij w żyrć
Nie no sorry ale skoro gość zostawia cie przy pierwszej lepszej okazji dla innych panienek to po co z nim chcesz być? Nie mówił o wakacjach, bo nawet nie brał cię pod uwagę.
Wiesz co będzie robić na tej Chorwacji? Będzie zarywać inne panienki a ty będziesz siedzieć i płakać za nim. Po co ci to?
Też nie byłem święty kiedyś ale teraz wiem na czym związki polegają. I nie wyobrażam sobie sytuacji, że jadę bawić się bez mojej kobiety. Nie mówię jej o niczym i jadę z kumplami. No bez jaj. Nie miałbym do czego wracać.
Chyba, że to są sprawy biznesowe tylko, że ona o nich wie.

Porozmawiaj z nim szczerze i powiedz o swoich obawach. Moim zdaniem powinniśmy zaplanować wakacje razem. On jasne, może pojechać sam ale sytuacja ma być jasna. Dziwne, że od razu nie powiedział ci o wyjeździe i swoich planach. Dla mnie zawsze najważniejsza jest szczera rozmowa.

Skoro mu nie ufasz to dobrze się zastanów.

Szczerze? uwaga będzie bolało! - on na pewno nie zasługuje na Ciebie, tak zachowuje się mężczyzna, który myśli tylko o sobie, jego własne "ja ja ja" jest dla niego najważniejsze! Dałabym sobie spokój i też bym pojechała sama z koleżanką, żeby mu utrzeć nosa, jak mężczyźnie zależy na dziewczynie to pobiegnie za kobietą na drugi koniec świata....

Jesli nie jesteś co do niego pewna to nie masz zaufania. Bez zaufania związek nie przetrwa. Daj sobie spokój albo mu zaufaj jesli go znasz i wiesz że możesz

dziwna sytuacja, jeśli nie macie do siebie zaufania to po co dalej brnąć w związek?

Skoncz z tym chlopakiem, jak on sie teraz tak zachowuje to co bedzie pozniej?! Znajdz sobie lepiej kogos, kto cala swoja uwage skupi na Tobie a nie na kolegach czy kolezankach.