ja mam paralizator i wcale nie uważam żeby to był powód do śmiechu. one nie są wcale takie duże jak się może wydawać, a w sytuacji kryzysowej można nim kogoś po prostu walnąć heheh
a tak na poważnie to mój jest z latarką więc jeśli chodzi o noce i ciemności (mieszkam na większej wsi, jak w prlu, latarnie gasną o 22) to dobre rozwiązanie.