przez AnnaMi » 18 maja 2017, o 10:10
Aktywność fizyczna, po raz pierwszy, drugi i trzeci. Potem cała reszta - oczywiście unikanie nadmiaru słodkich napojów, wysoko przetworzonych produktów - ale prowadząc aktywne życie, nie chce się sięgać po takie przekąski. Nie mówię o wylewaniu dziesiątych potów - ale o systematyczności - i podobnie z posiłkami, co jest o wiele trudniejsze dziś do spełnienia. Posiłki o regularnych porach - im później, tym mniej. Oczywiście dużo zależy od indywidualnego metabolizmu, ale mi pozwala to utrzymywać się w widełkach, które sobie założyłam ( czasami nawet mogę sobie pozwolić na lody, albo trochę czekolady - ale oczywiście z umiarem )
-
- AnnaMi
- Miła Kobietka
-
- Posty: 26
- Dołączył(a): 21 mar 2017, o 09:12