Niechęć do seksu

Rozmowy o seksie i seksualności,o naszych pragnieniach, fantazjach erotycznych. Jak zabezpieczyć się przed niechcianą ciążą? Te i inne tematy związane z seksem i antykoncepcją poruszamy tutaj.

Niechęć do seksu

Postprzez MyHome » 1 lis 2015, o 14:02

Mam 21 lat, od roku mieszkam z moim TŻ, jestesmy razem prawie od 5 lat.
Od kąd zamieszkaliśmy razem, kompletnie straciłam ochote na seks z nim. Dużo chyba w tym mojej winy, ponieważ nie dochodziłam z nim nigdy, zażyło sie pare razy. Jest on bardzo niedelikatny.. Moj błąd, że nigdy nie powiedziałam mu o tym że sprawia mi to ból.
Wstyd im sie do tego przyznać, ale zobaczyłam w nim takiego "wieśniaka" .. Pierdzi przy mnie, beka, załatwia sie przy otwartch drzwiach toalety, zdarza sie że wacha sie po pachami i mowi ze musi sie wykąpać..
Robie to z poczucia jakiegos obowiazku, dla swietego spokoju, zdarzyło sie ze robiąc to płakałam tak żeby nie widział.. Kiedy mnie zaczyna dotykac, mnie paraliżuje i czekam na niemiłe uczucie graniczące z bólem..
Jest mi bardzo wstyd gdy to pisze ale nie wiem już co zrobić Oczywiście powinnam mu powiedzieć że musi być delikatniejszy ale nie mam takiej okazji bo nie moge sie przełamać do tego seksu, od początku jestem spięta..
Nie wiem co robić.. może powinnam pójść do psychologa? już nie wiem czyja to wina, a w sumie to nawet nie jest ważne, po prostu chciałabym to jakoś zmienić
Avatar użytkownika
MyHome
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 2
Dołączył(a): 1 lis 2015, o 13:51

Re: Niechęć do seksu

Postprzez kartka » 1 lis 2015, o 15:57

Jesteś z facetem od 5 lat a denerwują Cię prozaiczne sprawy. Może to coś ze mną jest nie tak, ale myślę, że dwoje ludzi, którzy tworzą parę, powinni być przede wszystkim swoimi PRZYJACIÓŁMI. Powinni też przy sobie czuć się w 100% SWOBODNIE. No i wychodzi na to, że ja też jestem wieśniaczką :-(

A tak już na poważnie: po zamieszkaniu razem często "na jaw" wychodzą pewne przyzwyczajenia, zachowania, których wcześniej albo on przy Tobie unikał, albo Ty ich nie zauważałaś. Tutaj innej rady nie ma jak zwykłe "dotarcie się". Może się okazać, że to tylko kwestia czasu, pewien bardziej burzliwy okres w związku, który przetrwacie. Albo nie przetrwacie. Nie bez powodu mówi się, że wspólne zamieszkanie dużo weryfikuje. Spróbuj spojrzeć na to z drugiej strony, Ty też masz z pewnością jakieś przyzwyczajenia, które on musi w tej sytuacji zaakceptować. Nikt nie jest idealny.
Co do tych "obrzydliwych " nawyków, facet jest sobą, czuje się przy Tobie swobodnie, ja osobiście nie widzę w tym nic dziwnego. Wręcz przeciwnie, jeszcze dopytam: a czego Ty się spodziewałaś? Że będzie przez całe życie wychodzić z pomieszczenia, żeby powąchać sobie pachę? Jeśli naprawdę tak to Tobie przeszkadza, to wystarczy mu zwrócić uwagę, powiedzieć: słuchaj, trochę przeszkadza mi to i to, mógłbyś spróbować nie robić tego przy mnie?
A może jest po prostu tak, że coś się wypaliło? Że on Cię irytuje, bo Twoje uczucia już nie są takie same, jak na początku? Faktem jest, że związaliście się ze sobą bardzo wcześnie. 16 lat to nie jest wiek na poważne związki i naprawdę mało z nich wytrzymuje próbę czasu, niestety.

Co do seksu... to mnie zwyczajnie zadziwia... jesteś z nim tyle lat i nie potrafisz z nim porozmawiać? Bez urazy, po prostu wracam do początku mojej wypowiedzi. Jak chcesz tworzyć normalny szczery związek, jeśli boisz się otwarcie porozmawiać ze swoim facetem?
Avatar użytkownika
kartka
Extra Kobietka
 
Posty: 288
Dołączył(a): 2 cze 2015, o 18:07

Re: Niechęć do seksu

Postprzez BlackWolf » 1 lis 2015, o 16:23

Ja nie rozumiem za bardzo tego tematu. Nazywasz swojego faceta wieśniakiem, czujesz strach, gdy Cię dotyka, na seks nie masz ochoty, płaczesz po stosunku.
Szczerze? Po co z nim jesteś?

Nie szukam bajek w życiu moim.
Bajki są okrutne...

Obrazek
Avatar użytkownika
BlackWolf
Moderatorka
 
Posty: 2891
Dołączył(a): 13 mar 2015, o 20:52

Re: Niechęć do seksu

Postprzez MyHome » 1 lis 2015, o 19:29

BlackWolf napisał(a):Ja nie rozumiem za bardzo tego tematu. Nazywasz swojego faceta wieśniakiem, czujesz strach, gdy Cię dotyka, na seks nie masz ochoty, płaczesz po stosunku.
Szczerze? Po co z nim jesteś?

Bo pamiętam jak było kiedyś. Było nam dobrze razem i chciałabym żeby to wróciło.
Co do wcześniejszego postu, mam problem z takimi szczerymi rozmowami, dlatego nie ukrywam że to jest też w połowie, może nawet większej moja wina.
Avatar użytkownika
MyHome
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 2
Dołączył(a): 1 lis 2015, o 13:51

Re: Niechęć do seksu

Postprzez a_gatka » 1 lis 2015, o 19:56

Bez szczerej rozmowy, to ja tego "bycia" nie widzę. Serio.
a_gatka
 

Re: Niechęć do seksu

Postprzez Kinga88 » 1 lis 2015, o 20:15

dokładnie
czemu nie rozmawiasz ??
najlepiej na bieżąco sobie wyjaśniać, a nie czekać aż sprawy zajdą dalej ....
jak on może nie zauważyć Twoich łez jak jest tak blisko Ciebie ? tego nie rozumiem dlaczego się godzisz na to skoro, Cię boli, nie czujesz sie dobrze, gdzie te rozmowy ?
Avatar użytkownika
Kinga88
Super Gaduła
 
Posty: 1209
Dołączył(a): 2 wrz 2014, o 10:28

Re: Niechęć do seksu

Postprzez kartka » 1 lis 2015, o 21:06

mam problem z takimi szczerymi rozmowami


To ja mam pytanie. Jak chcesz stworzyć trwały szczery związek, kiedy nie traktujesz swojego faceta po partnersku, jak przyjaciela? To właściwie kim on dla Ciebie jest?

Niestety, póki Ty się nie przełamiesz, nie spodziewaj się zmian.
Avatar użytkownika
kartka
Extra Kobietka
 
Posty: 288
Dołączył(a): 2 cze 2015, o 18:07

Re: Niechęć do seksu

Postprzez betina333 » 10 sty 2016, o 18:55

Libido spada szczególnie podczas długotrwałego stresu. Ja tak mam co jakiś czas. Kobietą może pomóc Prolibid jest naturalny bez hormonów. Nie działa od razu i nie robi rewolucji w organizmie. Trzeba go przyjmować ok 3 miesiące aby zobaczyć efekty. Dodaje eneri i zwiększa ochotę na sex.
betina333
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 8
Dołączył(a): 25 mar 2015, o 14:39

Re: Niechęć do seksu

Postprzez centrusia » 12 sty 2016, o 10:14

to co wymieniłaś są to na prawdę poważne problemy, jeżeli Cie obrzydza do tego stopnia że nie chcesz z nim żadnego kontaktu fizycznego musisz się głęboko zastanowić co dalej - najlepiej by było po prostu zmienić partnera - na świecie jest pełno innych ludzi. Jeżeli wydaje Ci się że go kochasz i chcesz dalej z nim być to albo to zaakceptuj albo postaraj się go zmienić ( ja osobiście uważam że nikt nie powinien się zmieniać dla nikogo ale to już osobiste odczucia) Może on po prostu taki jest i taki chce być.

centrusia
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 12 sty 2016, o 09:57

Re: Niechęć do seksu

Postprzez Amandzi18 » 15 sty 2016, o 14:52

Ja kocham swojego faceta ale też niemam ochoty... chyba poczęści się odzwyczaiłam. czy brak chęci może być wpływem brania leków na serce i sterydów ??
Amandzi18
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 3
Dołączył(a): 19 cze 2013, o 17:56

Re: Niechęć do seksu

Postprzez Kobieco » 18 sty 2016, o 17:55

W moim małżeństwie różnie bywa z seksem, raz jest ochota a raz nie ma... są lepsze i gorsze tygodnie oraz miesiące. Ważne aby wspólnie z małżonkiem uzupełniać się potrzebami :-)

Jestem kobietą i czuję się http://Kobieco.pl. Każda kobieta na to zasługuje!
Kobieco
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 2
Dołączył(a): 18 sty 2016, o 17:04
Lokalizacja: Konin

Re: Niechęć do seksu

Postprzez kakaowa » 20 sty 2016, o 12:39

Oczywiście, że może. W takiej sytuacji lepiej pogadać z gino
Avatar użytkownika
kakaowa
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 11
Dołączył(a): 20 sty 2016, o 12:33

Re: Niechęć do seksu

Postprzez kokoszanel » 21 sty 2016, o 19:45

Nie wiem po co z nim w takim razie jesteś.

Ja jestem ze swoim partnerem, szczerze go kocham, jest dobrym, szczerym człowiekiem, nie mam problemów takich jakie ty opisujesz w poście a niechęć do seksu i u mnie zaczyna sie pojawiać. Po prostu, zwyczajnie, naturalnie. Dziwie się sama sobie.

"Może się zdarzyć, że urodziłaś się bez skrzydeł,
ale najważniejsze żebyś nie przeszkadzała im wyrosnąć"

~ Coco Chanel
Avatar użytkownika
kokoszanel
Super Gaduła
 
Posty: 1182
Dołączył(a): 14 sty 2016, o 08:12

Re: Niechęć do seksu

Postprzez Wilczarz » 21 sty 2016, o 21:02

MyHome postaraj się to przełamać i z nim porozmawiać ponieważ jeżeli w związku nie ma szczerej rozmowy to nie ważne jak mocno się kocha to niestety związek się rozpada, a jeżeli on kocha Cię równie mocno to to zaakceptuje, Ty również postaraj się nad sobą popracować. A co do seksu to jest to jak z wymarzoną pracą bądź też hobby z początku czerpiesz ogromną radość, ekscytacje ale z czasem staje się to codziennością co może powodować brak chęci na igraszki. Spróbujcie sobie zrobić trochę przerwy od seksu a może ochota sama przyjdzie.

Moja dusza zagubiła się gdzieś w odłamkach codzienności.
Avatar użytkownika
Wilczarz
Miła Kobietka
 
Posty: 51
Dołączył(a): 30 gru 2015, o 10:56

Re: Niechęć do seksu

Postprzez Bestobej » 28 sty 2016, o 05:14

Wiesz co ja też tak mam i czytałam na forach, że dziewczynom spada libido po tabletkach anty. Nie wiem jak z lekami, które Ty bierzesz. Sama się zastanawiam nad jakąś dietą, albo ziołami, ale jeszcze nie mam rozeznania. Myślę o jakim naturalnym wsparciu mojego libido.
Bestobej
Miła Kobietka
 
Posty: 27
Dołączył(a): 23 kwi 2013, o 22:47

Re: Niechęć do seksu

Postprzez Legumina » 29 sty 2016, o 00:53

No właśnie, bo taki środek można kupić i bezpiecznie sprawdzić nie tłumacząc się nikomu z niczego. Byłam w aptece, bo wydaje mi się, że tylko tam można kupić coś bezpiecznego. Jest wiele reklamowanych środków dla mężczyzn, ale znalazłam SPAM, który zawiera naturalne składniki z roślin i jest specjalnie dla kobiet.

Ostatnio edytowano 29 sty 2016, o 15:06 przez Anonymous, łącznie edytowano 1 raz
Powód: proszę nie spamować forum
Legumina
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 11
Dołączył(a): 14 sie 2015, o 03:10

Re: Niechęć do seksu

Postprzez a_gatka » 29 sty 2016, o 15:08

Bestobej napisał(a):Wiesz co ja też tak mam i czytałam na forach, że dziewczynom spada libido po tabletkach anty. Nie wiem jak z lekami, które Ty bierzesz. Sama się zastanawiam nad jakąś dietą, albo ziołami, ale jeszcze nie mam rozeznania. Myślę o jakim naturalnym wsparciu mojego libido.


Przy prawidłowo dobranej pigułce nie ma prawa spadać libido. Może pojawić się jako skutek uboczny w pierwszych tygodniach przyjmowania pigułek, ale potem jako objaw samoczynnie ustępuje. Jeśli nie ustąpi, warto wybrać się do lekarza i zweryfikować czy dobrze dobrał tabletki. Pamiętajcie też, że nie powinien ich przepisywać bez zlecenia wcześniej badań hormonalnych.
a_gatka
 

Re: Niechęć do seksu

Postprzez anett » 30 sty 2016, o 18:01

Pamiętajcie też, że takie badania z krwi trzeba też regularnie powtarzać biorąc tabletki. Stan wątroby warto skontrolować po pewnym czasie.
Avatar użytkownika
anett
Miła Kobietka
 
Posty: 64
Dołączył(a): 14 maja 2014, o 10:11

Re: Niechęć do seksu

Postprzez Masha » 3 lut 2016, o 11:38

Moim zdaniem to normalne, że nie zawsze ma się ochotę. Nasz organizm ma też inne priorytety jak praca, sen etc. :) Niestety mimo iż tabletki mają nie obniżać libido, różnie to z nimi bywa, dlatego naprawdę należy uważać z ich długotrwałym stosowaniem. Jeśli chcecie by libido wzrosło, to może pomyślcie o zmianie diety, albo nawet o jakiś specjalnych suplementach, typu prolibid? Niestety efekty takich zmian nie pojawią się od razu, zanim organizm zareaguje może minąć miesiąc a nawet więcej, także trzeba się uzbroić w cierpliwość :)
Masha
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 2
Dołączył(a): 3 lut 2016, o 11:33

Re: Niechęć do seksu

Postprzez Hedyvi » 23 mar 2016, o 12:55

Moim zdaniem nie ma co liczyć na to że zawsze będzie tak samo. tzn że w czasie randkowania i mieszkania ze sobą będzie tak samo....NIgdy tak nie będzie. Dlatego za nim się weźmnie ślub to polecam pomieszkać z rok razem. To jest dopiero próba czy chce się być z kimś czy nie. Tak jak pisały osoby wyżej..jak Cię denerwują takie proste rzeczy to sorry..zmień swoje oczekiwania bo każdy Ci tak będzie robić.
Hedyvi
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 2
Dołączył(a): 23 mar 2016, o 11:44
Lokalizacja: Opole

Re: Niechęć do seksu

Postprzez Milusia18 » 25 mar 2016, o 15:11

Niechęć do seksu może pojawić się z wielu powodów, głównie jednak jest to stresowy tryb życia. U mnie z reguły przychodzi ochota zawsze jak wyjadę na wakacje i czuję, że mogę odpocząć :)
Avatar użytkownika
Milusia18
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 7
Dołączył(a): 25 mar 2016, o 14:59
Lokalizacja: Wrocław

Re: Niechęć do seksu

Postprzez Tolla » 19 maja 2016, o 17:38

Dokładnie, człowiek jest tak złożonym organizmem, że u każdego taka niechęć może zależeć od czegoś innego. Jednemu pomoże SPAM, innemu wakacje, a jeszcze innemu wizyta u seksuologa. Nie ma reguły...

Ostatnio edytowano 22 maja 2016, o 13:15 przez Anonymous, łącznie edytowano 1 raz
Powód: proszę nie spamować forum
Tolla
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 2
Dołączył(a): 19 maja 2016, o 17:35

Re: Niechęć do seksu

Postprzez Lucy » 11 sie 2016, o 09:27

Miałam podobnie. Równiez nie chciało mi się uprawiać seksu i z tego co czytam w sieci na niektórych topikach to naprawdę wiele dziewczyn doświadcza własnie tego problemu. Mi pomogły tabletki , suplementy zaproponowane mi przez moja panią ginekolog. Konkretnie Libido therapy. Nie bylam do nich przekonana na początku bo nie sądziłam,ze takie tabletki cokolwiek mogą zdziałać ale jednak okazało sie,ze działanie jest ok. Rzeczywiście poprawiły u mnie libido. Tylko trzeba się spiąć i brać regularnie bo przy nieregularnym przyjmowaniu ponoć efektu nie ma ;)

Nie szu­kają pot­raw wyszu­kanych czy egzo­tycznych, ale wolą da­nia kon­wen­cjo­nal­ne, jak em­briony ptaków nielotów, mielo­ne or­ga­ny w powłoce je­lit, plas­try ciała świń czy bul­wy by­lin przy­pala­ne w zwierzęcym tłuszczu; w ich gwarze ok­reśla się je ja­ko jaj­ka, kiełbasę, be­kon i frytki.
Avatar użytkownika
Lucy
Miła Kobietka
 
Posty: 54
Dołączył(a): 20 paź 2014, o 08:26

Re: Niechęć do seksu

Postprzez Amandzi18 » 2 paź 2017, o 08:50

Jeżeli szuakcie kogos doswiadczonego, kto pokaze Wam co i jak to zapraszam tutaj: SPAM
Amandzi18
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 3
Dołączył(a): 19 cze 2013, o 17:56

Re: Niechęć do seksu

Postprzez katrinka » 15 lis 2017, o 11:16

Co do tabletek libido therapy to jest to coś takiego jak stimea? Są w aptekach?
Avatar użytkownika
katrinka
Fajna Kobietka
 
Posty: 154
Dołączył(a): 31 sty 2015, o 07:42
Pani Reklama

Następna strona

Zidentyfikowani użytkownicy: Brak zidentyfikowanych użytkowników