redorange666 napisał(a):Dużo tego tak naprawdę.
Oj tak, zdecydowanie. Prawda jest taka, że nie da się obejrzeć wszystkiego, zwłaszcza jeśli odcinki mają po ok. 50 minut. A gdzie czas na gotowanie? Książki i inne pasje?
Z ulubionych wymienię ostatnio Lucifera, wcześniej do pewnego momentu Suits. W pierwszym przypadku to świetna kreacja głównego bohatera i jego ewolucja. Rzadko kiedy udaje się scenarzystom dokonać takiego "cudu" na ekranie.