Pytanie do tych, które wzięły kredyt hipoteczny

Piszemy tutaj o pracy, bądź też jej braku. Finanse, kobiecy biznes.

Pytanie do tych, które wzięły kredyt hipoteczny

Postprzez MalinowaMama » 7 lut 2018, o 14:09

Stoję z mężem przed trudnym wyborem, dlatego mam kilka pytań do tych z Was, które są okredytowane ;)
1. Łatwo czy ciężko było Wam uzyskać kredyt hipoteczny?
2. Skąd mieliście na wkład własny, czy oszczędności, czy rodzice/teściowie pomogli, czy jeszcze z innego źródła?
2. Jaką część Waszych zarobków pochłania rata kredytu.
3. Czy sami szukaliście najlepszej oferty, czy radziliście się jakiegoś doradcy kredytowego?
MalinowaMama
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 11
Dołączył(a): 30 sty 2018, o 13:49

Re: Pytanie do tych, które wzięły kredyt hipoteczny

Postprzez p@ula » 8 lut 2018, o 15:08

1. ciężko, bardzo dużo papierków i stresu, że nam nie przyznają
2. ze sprzedaży działki, którą dostałam od rodziców, starczyło na wkład własny i potem na remont
3. 1/4
4. Sami, pomógł nam tylko doradca z tego banku, gdzie w końcu wzięliśmy.
p@ula
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 14
Dołączył(a): 18 paź 2017, o 11:42

Re: Pytanie do tych, które wzięły kredyt hipoteczny

Postprzez Karola83 » 12 lut 2018, o 15:31

1. nie wspominam tego jakos tragicznie
2. troche moich oszczednosci, bo odkladalam praktycznie od 18tki, troche z wesela, mąż jest starszy to zdażyl też odłozyć no i kiedyś inwestował, więc na wkład własny mieliśmy kasę
3. około 30%
4. doradca, bo ja jestem z takich osób, co roztrząsają strasznie, że mogli wybrać lepiej, inaczej i wiem, że bym pół roku siedziała i przeliczała i przekopywała się przez oferty banków a na koniec i tak miałabym poczucie, że na czymś mogłam zaoszczędzić. No a nasz doradca jest na serio dobry ;) potem dobieraliśmy kredyt, to też od razu poszliśmy do niego.
Karola83
Miła Kobietka
 
Posty: 32
Dołączył(a): 1 sie 2017, o 16:36
Lokalizacja: Kraków

Re: Pytanie do tych, które wzięły kredyt hipoteczny

Postprzez MalinowaMama » 14 lut 2018, o 16:10

Dziękuję Wam za odpowiedzi :kiss2 ja to bym chciała, żeby jak najmniejszą część wypłaty pochłaniała rata, na przykład tak jak p@uli 25%, ale też nie chcę go spłacać do śmierci, więc sama nie wiem co robić.

Karola83 napisał(a):1. nie wspominam tego jakos tragicznie
2. troche moich oszczednosci, bo odkladalam praktycznie od 18tki, troche z wesela, mąż jest starszy to zdażyl też odłozyć no i kiedyś inwestował, więc na wkład własny mieliśmy kasę
3. około 30%
4. doradca, bo ja jestem z takich osób, co roztrząsają strasznie, że mogli wybrać lepiej, inaczej i wiem, że bym pół roku siedziała i przeliczała i przekopywała się przez oferty banków a na koniec i tak miałabym poczucie, że na czymś mogłam zaoszczędzić. No a nasz doradca jest na serio dobry ;) potem dobieraliśmy kredyt, to też od razu poszliśmy do niego.


Karola83, jesteś z Krakowa? Jeśli tak, to daj proszę namiary na tego doradcę. Mąż mówi, że sami ogarniemy, ale ja wolę, żeby ktoś nam pomógł.
MalinowaMama
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 11
Dołączył(a): 30 sty 2018, o 13:49

Re: Pytanie do tych, które wzięły kredyt hipoteczny

Postprzez Karola83 » 15 lut 2018, o 17:46

Tak, z Krakowa, doradcę też tutaj znaleźliśmy. Wpisz sobie Wojciech Mróz Phinance to go znajdziesz ;)
Karola83
Miła Kobietka
 
Posty: 32
Dołączył(a): 1 sie 2017, o 16:36
Lokalizacja: Kraków
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot], Google Adsense [Bot]