Annnon napisał(a):Dziewczyny mam poważny problem. Kilka tygodni temu znalazłam w komórce męża dwuznaczne smsy od jakiejś laski plus pikantne zdjęcia.... Michał na razie nic nie wie, ja udaję, że wszystko jest ok żeby się nie zorientował. Wiem, że się spotykają i są cały czas w kontakcie. Nie wiem co z tym zrobić, czy powiedzieć mu, że wiem czy od razu wnieść o rozwód? Byłam w kancelarii mecenasa Budrewicza i on twierdzi, że dowody są wystarczające aby udowodnić winę Michałowi... Ja nie wiem co robić... Żyć z nim nie mogę ale odejść też nie...
MagdaTa napisał(a):Nie wiem czy umiałabym tak wiedzieć i nic nie dac po sobie poznać tylko czekać nie wiadomo na co. Mam wybuchowy charakter i pewnie zaraz by go postawiła pod ścianą i kazała się tłumaczyć
Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google Adsense [Bot], Handel49