On jest dużo starszy....

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

On jest dużo starszy....

Postprzez Kaszmirra » 17 lut 2018, o 01:58

Cześć !
Zacznę od tego, że za chwilę stuknie mi 30stka. Pracuję w dobrej firmie produkcyjnej. Jestem kierowniczką jednego działu, w którym pracuje też...nazwijmy go Krzysiek. Krzysiek ma 60 lat, jest zadbanym facetem, uprawia sport...Szczerze mówiąc, nie miałam pojęcia o jego dokładnym wieku zanim nie poznaliśmy się lepiej. Okazało się, że mamy mnóstwo wspólnych tematów, od muzyki, przez podróże, po sport. I tak się zaczęło...drobne komplementy, propozycja drinka po pracy (raz, drugi, trzeci) , propozycja wypadu wspólnego za miasto, a nawet drobne sceny zazdrości z jego strony, gdy ze strony innych panów szły jakieś miłe słowa. Najgorszym w tym wszystkim uczuciem jest fakt, że Krzyś ani razu nie wspomniał o żonie... To znaczy odkąd jesteśmy w bliższym kontakcie. Ma syna, o którym czasem wspominał. A cokolwiek by nie opowiadał ze swojego życia, nie ma w tych opowieściach miejsca na żonę.
Mój największy klopot leży w fakcie, że nie wiem co mam myśleć. Nie byłam nigdy z facetem tyle starszym, ale wiem, jak to wygląda w opinii ludzi... Nie wiem, czy jemu zależy tylko na seksie, czy czymś więcej...Boję się, że się zauroczyłam, coś czuję, ale póki co żadne z nas nie zrobiło jakiegoś oficjalnego (o ile mogę to tak nazwać) kroku. Piszę to w pośpiechu, ale może któraś z Was też ma podobne przeżycia, gdzie różnica wieku była 20/30/więcej lat... Jak widzicie takie sprawy?
Kaszmirra
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 17 lut 2018, o 01:35

Re: On jest dużo starszy....

Postprzez Hadassa » 18 lut 2018, o 23:35

Może nigdy tak dużej różnicy wieku u mnie w związku nie było...
Ale.... cóż... skoro ma żonę i to pewnie w podobnym wieku, to pewnie mu imponuje że się dogaduje z dużo młodszą od siebie....
Pytanie dlaczego Ci nic nie powiedział o żonie..
A sama różnica wieku... hmm.... cięzki temat, bo na dobrą sprawę on zaraz będzie dziadkiem, ptu... w sumie już jest

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: On jest dużo starszy....

Postprzez evado » 21 lut 2018, o 15:55

30-letnia kobieta i 60-letni mężczyzna to jednak trochę za dużo moim zdaniem. Nie jest to w pełni naturalne i radzę nie wchodzić w to, zwłaszcza że nie chce mówić o swojej przeszłości.

evado
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 7
Dołączył(a): 21 lut 2018, o 15:44

Re: On jest dużo starszy....

Postprzez babeczka » 20 mar 2018, o 18:43

Kaszmirra napisał(a):Cześć !
Zacznę od tego, że za chwilę stuknie mi 30stka. Pracuję w dobrej firmie produkcyjnej. Jestem kierowniczką jednego działu, w którym pracuje też...nazwijmy go Krzysiek. Krzysiek ma 60 lat, jest zadbanym facetem, uprawia sport...Szczerze mówiąc, nie miałam pojęcia o jego dokładnym wieku zanim nie poznaliśmy się lepiej. Okazało się, że mamy mnóstwo wspólnych tematów, od muzyki, przez podróże, po sport. I tak się zaczęło...drobne komplementy, propozycja drinka po pracy (raz, drugi, trzeci) , propozycja wypadu wspólnego za miasto, a nawet drobne sceny zazdrości z jego strony, gdy ze strony innych panów szły jakieś miłe słowa. Najgorszym w tym wszystkim uczuciem jest fakt, że Krzyś ani razu nie wspomniał o żonie... To znaczy odkąd jesteśmy w bliższym kontakcie. Ma syna, o którym czasem wspominał. A cokolwiek by nie opowiadał ze swojego życia, nie ma w tych opowieściach miejsca na żonę.
Mój największy klopot leży w fakcie, że nie wiem co mam myśleć. Nie byłam nigdy z facetem tyle starszym, ale wiem, jak to wygląda w opinii ludzi... Nie wiem, czy jemu zależy tylko na seksie, czy czymś więcej...Boję się, że się zauroczyłam, coś czuję, ale póki co żadne z nas nie zrobiło jakiegoś oficjalnego (o ile mogę to tak nazwać) kroku. Piszę to w pośpiechu, ale może któraś z Was też ma podobne przeżycia, gdzie różnica wieku była 20/30/więcej lat... Jak widzicie takie sprawy?


Nie mówi o swojej żonie,bo może nie ma o czym mówić? Ale z tą różnicą wieku i jego zazdrością ........ proponowałabym się jeszcze nad tym zastanowić, czy warto???
Avatar użytkownika
babeczka
Extra Kobietka
 
Posty: 362
Dołączył(a): 5 lut 2012, o 12:47

Re: On jest dużo starszy....

Postprzez mietka » 23 mar 2018, o 16:15

Ogólnie to wydaje mi się, że różnica wieku 10-15 lat nie musi stanowić problemu, ale 30 lat to już jednak sporo... Ty wchodzisz w wiek dużych potrzeb seksualnych, może poczujesz potrzebę założenia rodziny, a on już ten etap ma za sobą. Może się świetnie dogadujecie, ale tak perspektywicznie, to no sama wiesz, nie wygląda to obiecująco.
Avatar użytkownika
mietka
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 17
Dołączył(a): 20 lis 2017, o 18:34

Re: On jest dużo starszy....

Postprzez babeczka » 26 mar 2018, o 00:11

Różnica wieku nie ma znaczenia,kiedy nie jest aż tak duża.Dziewczyna ma 30 lat,facet 60 - to już w sumie starszy pan,nie wiem czy byłoby tak kolorowo,gdyby zamieszkali np razem,a to,że uprawia sport jest aktywny,nie jest powiedzianer,że byłaby z nim szczęśliwa. Nie wspomina o żonie - trochę to dziwne jak na taki wiek,ale pytać raczej nie wypada,chyba, że wpadną Jej w ręce jego akta osobowe,z których się dowie o stanie cywilnym.Dziwi mnie też jedno - jego drobne sceny zazdrości - nie są parą,a on już okazuje zazdrość,nie wiadomo jak może być potem? czy z tej drobnej zazdrości nie przerodzi się w chorobliwą zazdrość,przecież żyjemy wśród ludzi,rozmawiamy z mężczyznami także i jak to będzie się miało do jego zazdrości? za każdym razem będzie Jej wypominał,że z kimś rozmawia?czy to nie chore? Nie wiem,ale ja bym się głęboko zastanowiła,czy warto,czy nie lepiej pozostać w stosunkach czysto koleżeńskich,wypad na kawę,drinka,do kina itd,ale nie za często.Zresztą dziewczyna nie jest małolatą da sobie radę rozważy za i przeciw,czy to jest na dłuższą poważniejszą metę opłacalne? :)
Avatar użytkownika
babeczka
Extra Kobietka
 
Posty: 362
Dołączył(a): 5 lut 2012, o 12:47
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]

cron