czy po 3 latach mogę flitrować z kolegą ex?

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

czy po 3 latach mogę flitrować z kolegą ex?

Postprzez ziolowa_wiedzma » 1 lip 2018, o 18:09

Cześc,
3 lata temu w 2015 roku spotykałam się z pewnym chłopakiem. Nie wyszło nam. Sytuacja była dość niefajna, nie odzywamy się do siebie.Jeszcze w listopadzie zeszłego roku chwilę rozmawialiśmy, teraz nawet zupełnie nie. ( pisałam o tym w wątku pierwszym).


Miesiąc temu byłam na imprezie organizowanej przez ex i jego znajomych z firmy - wszyscy mamy wspolnych znajomych , więc przyszłam. Nie był on zbytno pozytywnie do mnie nastawiony. . Natomiast jego dobry kolega tak.

Powiem tak, wiem, ze temu koledze się podobam od dosc dlugiego czasu.
Jakos 1.5 roku po zerwaniu spotykałam się z tym kolegą kolezensko- robilismy wspolne projekty na uczelni, pozniej na konkursy, on mi duzo pomagał.
Dowiedział się o tym mój eks. Zrobił dziwne zamieszanie, zaczął o mnie wypowiadać dziwne opinie w towarzystwie.

Teraz po 3 latach mam inne srodowisko znajomych, innych kolegów, ale są to tylko koledzy. Wiem, ze mój eks po mnie miał z ok 10 dziewczyn i w Polsce i za granicą.
Jest osobą, ktora musi sprawować kontrolę, jakby musi trzymac rękę na pulsie jesli chodzi o srodowisko, znajomych, pracę. Nie wiem dlaczego.

3 tygodnie temu na imprezie poznałam innego chlopaka. Spotkalam sie z nim na kawę, okazalo sie ze zna mojego eks. W bardzo aluzyjny sposób mowil mi o moim eks. Nie wiem o co chodziło, ponieważ ja z eks nie utrzymuje kontaktów prywatnych, nie wtrącam się w jego życie ani pracę.
To, że znam tych samych ludzi, w srodowisku kulturalnym, konkursowym jestem znana ( jak kazdy kto kiedys mial wystawę itp) nie powoduje, ze utrzymuję z nim kontakt. Mialam wrazenie, ze cos naopowiadał mojemu nowemu znajomemu , z ktorym poszłam na kawę. Nie mam już z tym znajomym kontaktu po kawie.

Mimo, ze mam grupę znajomych tak jak powiedzialam, podoba mi się nadal ten kolega sprzed lat, ktory pomagał mi w konkursach ( nadal utrzymuje znajomosc z eks).
Zastanawiam się czy po LATACH warto mi poflitrować z tym kolegą? A co jesli eks będzie miał cos przeciwko i cos mi zrobi, albo nagada jakis głupot?


Czy warto wracać do osoby z przeszlosci wiedzac, ze nadal utrzymuje kontakt z eks?

Nie wiem co musialabym zrobic, aby poznac jeszcze innych ludzi. W pracy mam osoby starsze, od ktorych ja sie ucze- mam taki zawód , ze jestem do 30 ktoregos roku zycia asystentem, dopóki nie zrobie uprawnien. Na tinderze juz nie szukam, poniewaz kiedys chodzilam na randki z tindera i nic nie wyszło. Zastanawiam sie, czy nie isc na 3 stopien studiów , moze wtedy kogos poznam. Jednak na moim wydziale są w 80% kobiety. Kiedy pojawia się jakis mezczyzna jest otaczany przez kolezanki zachowujące się jak kwoki.

Tutaj wynika tez problem z tego, ze boje sie miec chlopaka z towarzystwa, bo moj eks moze cos mi zrobic, powiedziec? Nie wiem dlaczego. On jest z bardziej popularnej rodziny, wiecej pieniedzy, on uważa, że moze poznawać, eksplorować, załatwiać. Ja jestem innego zdania i kazdego zawsze traktuję na równi.
Z tym się moj eks nie zgodził, bo chcial mnie wprowadzić w nowe towarzystwo robiąc mnie w bambuko wiele razy ( zdradzajac mnie z innymi), ale za bycie popularnym. Kiedy sama zaczelam poznawac ludzi bez jego wiedzy, bardzo sie zdenerwował ( poniewaz nie przeszlo to przez niego).

Co o tym sadzicie?
Czy mam zupelnie odciac kontakt z tym kolega, ktory pomagal mi przy konkursach na korzysc wlasnego mentalnego spokoju i probowac znalezc kogos nie z towarzystwa na wlasna reke ( na lawce, w parku, na basenie, na innej imprezie?).

Chodzi mi o to czy mam sie odciac i poszukac gdzies indziej - czy jednak az tak restrykcyjnie nie podchodzic?
Nomen omen dobrze ze sie tak skonczylo z eks. I ten mój pierwszy post także swiadczyl o tym, ze i on i tamta kolezanka nie są mnie warci.
Dziękuję,
ZW
ziolowa_wiedzma
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 23
Dołączył(a): 16 lut 2018, o 21:40

Re: czy po 3 latach mogę flitrować z kolegą ex?

Postprzez Jamelia » 1 lip 2018, o 19:07

Rozstałas się z człowiekiem 3 lata temu i jeszcze rozkminiasz co on sobie pomyśli???Serio? Jeżeli Tobie podoba się kolega a Ty jemu to nie zawracaj sobie w ogóle głowy że to kolega byłego, tym bardziej jeśli ten kolega nie widzi w tym problemu. Jeśli martwisz się że były może szpacic między Wami to również porusz tą kwestię z kolegą jak on się do tego ma zamiar odniesc w razie jakiś akcji ze strony byłego. Jeśli chłopak wie czego chce i zależy mu na Tobie to nie da sobie mieszać w związku.

Zawsze trzeba podejmować ryzyko.Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie...
Avatar użytkownika
Jamelia
Moderatorka
 
Posty: 3270
Dołączył(a): 6 sty 2013, o 14:47

Re: czy po 3 latach mogę flitrować z kolegą ex?

Postprzez ziolowa_wiedzma » 1 lip 2018, o 19:12

ok, dzieki za taka odpowiedz. dodam, ze od 3 lat nie mialam zwiazku tutaj w Polsce po tym eks. tylko na stazu zagranicznym bylam w zwiazku. jednak wrociwszy 10 miesiecy temu do Polski nie znalazłam nikogo.wiem, ze ten kolega eks mnie lubi i mu się podobam. ale jest to temat chyba na odrębny watek- bo to tez osoba albo tylko uprwaiająca jakies gierki, albo wolny duch, albo nie wiem co...

ten eks to mezczyzna, do ktorego zwiazku wtracila sie ta moja byla przyjaciolka już. wiem, ze z eks byloby inaczej gdyby nie jej ploty. wtedy eks nie wkurzalby sie i nie zdradzal mnie z innymi, ale ja nie chcialam w takim czyms uczestniczyc.

dzieki.
czyli mowisz tak jak moja siostra ze, minelo tylelat ze moge co chcę.
ziolowa_wiedzma
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 23
Dołączył(a): 16 lut 2018, o 21:40

Re: czy po 3 latach mogę flitrować z kolegą ex?

Postprzez Jamelia » 1 lip 2018, o 19:19

Nowych wątków nie zakładaj jeśli sprawa dotyczy tej samej sytuacji i osób bo się bałagan robi.
Zapomnij o tym byłym i żyj dziewczyno! Sama piszesz że miał po Tobie z 10 dziewczyn, myślisz że zastanawiał się co Ty o tym pomyślisz?
Nie pozwalaj żeby Ci w życiu mieszał, to jest obcy czlowiek. Powinnaś od razu reagować na takie sytuacje.

Zawsze trzeba podejmować ryzyko.Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie...
Avatar użytkownika
Jamelia
Moderatorka
 
Posty: 3270
Dołączył(a): 6 sty 2013, o 14:47

Re: czy po 3 latach mogę flitrować z kolegą ex?

Postprzez ziolowa_wiedzma » 1 lip 2018, o 19:34

Jamelia napisał(a):Nowych wątków nie zakładaj jeśli sprawa dotyczy tej samej sytuacji i osób bo się bałagan robi.
Zapomnij o tym byłym i żyj dziewczyno! Sama piszesz że miał po Tobie z 10 dziewczyn, myślisz że zastanawiał się co Ty o tym pomyślisz?
Nie pozwalaj żeby Ci w życiu mieszał, to jest obcy czlowiek. Powinnaś od razu reagować na takie sytuacje.


u mnie to ciągnelo się dosc dlugo jak pisalam wczesniej przez ok 1.5 roku. widzialam po nim, ze niby chce wrocic, ale po konfrontacjach face to face raczej nie chciał.

wiem, ze nie zastanawial sie co pomysle, bo żył pelnia zycia. tylko, ze te jego dziewczyny byly jakies takie 'prostackie' bez studiów. i zawsze po zerwaniach z nimi 'wracal do mnie' albo dawal mi jakas nadzieje.

z tym znajomym, ktory mi pomagał jestem na stopie kolezenskiej. na razie jestem zawalona pracą i dyplomem mgr więc tez nie wiem czy chciałabym kogos teraz miec. chociaz poflirtowac i pokazac, ze mi zalezy tez nie zaszkodzi.

po prostu od powrotu z zagranicy minelo juz ok 10 miesiecy a dla mni ejest to miesiac. wszystko przechodzi mi przez palce bo stoje w miejscu
ziolowa_wiedzma
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 23
Dołączył(a): 16 lut 2018, o 21:40

Re: czy po 3 latach mogę flitrować z kolegą ex?

Postprzez Jamelia » 1 lip 2018, o 19:50

Więc skup się na dyplomie i nie myśl o chłopach. Jak będziesz miała spotkać właściwego to spotkasz, nic na siłę.
Powodzenia

Zawsze trzeba podejmować ryzyko.Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie...
Avatar użytkownika
Jamelia
Moderatorka
 
Posty: 3270
Dołączył(a): 6 sty 2013, o 14:47

Re: czy po 3 latach mogę flitrować z kolegą ex?

Postprzez ziolowa_wiedzma » 1 lip 2018, o 20:00

wiem, juz ni ebede gonic. ten kto bedzie chcial sie odezwac odezwie sie.
jakos zawsze sie dziwilam ze kolezanki grające damulki ciagle zajęte mają powodzenie i mezczyzn a ja - osoba mila, ktora zawsze znajdywała czas na innych jakos nie.
moze warto jednak postawic jakas granice i jednak robic tylko i wylacznie swoje.
dzieki
ziolowa_wiedzma
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 23
Dołączył(a): 16 lut 2018, o 21:40

Re: czy po 3 latach mogę flitrować z kolegą ex?

Postprzez ziolowa_wiedzma » 3 lip 2018, o 13:54

hmmm wczoraj go widzialam przypadkiem na ulicy. byl w grupie znajomych. wszyscy sie znają. chyba nie będę nic chciala od tego drugiego. nadal utrzymuje kontakt z eks plus wiem, ze jadą razem na festiwal muzyczny za chwilę.

mój eks jest taki, że osiąga to co chce i to on kontroluje. ten drugi jest taki bierniejszy. i ja do tego 2giego zawsze wykazywalam pierwsza inicjatywę tak jak eks do niego. chyba nie bede 'bila' sie o wzgledy kolegi ktory ok moze mu sie podobam ale nic nie robi.

moze powinnam sama zaproponowywac wypad na festiwal albo na koncert. pewnie eks by sie dowiedzial.
mam metlik. chyba rezygnuje w ogole nawet mysleniowo o tych ludziach
ziolowa_wiedzma
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 23
Dołączył(a): 16 lut 2018, o 21:40

Re: czy po 3 latach mogę flitrować z kolegą ex?

Postprzez Jamelia » 3 lip 2018, o 16:14

To daj sobie spokój, gdybyś mu wystarczająco mocno siedziała w głowie to by coś działał. Taki bierny koleś to jakaś ciapa.. Odpuść sobie tym bardziej ,że nie masz zaufania

Zawsze trzeba podejmować ryzyko.Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie...
Avatar użytkownika
Jamelia
Moderatorka
 
Posty: 3270
Dołączył(a): 6 sty 2013, o 14:47
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]