jak reagować na taką pracę w grupie?

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

jak reagować na taką pracę w grupie?

Postprzez ziolowa_wiedzma » 26 cze 2018, o 14:36

Cześć,
od listopada zeszłego roku organizujemy pewne warsztaty branżowe jesienią 2018 ze znajomymi. Pracujemy nad tym od 9 miesięcy.
Propozycja została mi zlozona przez koleżankę powiedzmy A. Kolezanka akurat na tym wydarzeniu była z 3-4 razy wczesniej. Ja nie. Ale za to moge pochwalic sie udziałem w innych wydarzeniach, konferencjach. Uwazam, ze kazdy ma inne zasługi i kazdy jest na tym samym poziomie.

Zaczelismy pracowac nad tematem od grudnia, od 2 miesiecy atmosfera w grupie jest dziwna. Kazdy z nas - z 7-8 osob jest podzielony na inne funkcje. Oczywiscie kazdy z nas tez sobie pomaga. Jednak widzę, ze mimo tego, ze kazdy jest na tej samej pozycji i tak gloryfikowana jest ta kolezanka A.
Kiedys chcialam to zrozumieć, usprawiedliwic przez to, ze ona zaproponowala udzial w organizacji mnie i innym, ale teraz wychodzi na to, ze kazdy jest jej za przeproszeniem "murzynem od czarnej roboty". Ona mowi, ze cos trzeba zrobic, albo mozna zrobić i koniec. Nie wykonuje tego, sprawa lewituje w powietrzu dopóki jej ktos nie złapie i nie zajmie się nim. Dopiero wtedy ona 'dziekuje' za wykonaną prace innej osobie.
Przestało mnie i innym osobom to sie podobac. Dodatkowo jedna kolezanka (powiedzmy B) tez organizator od lutego pracuje i mieszka za granicą. Miala pomagac merytorycznie, tworzyc social media, strone internetową, texty redagować. Okazało się, że przez 3-4 miesiące nic nie robiła. Żyla za granicą i tylko podpisywala sie pod nasza praca.

Powiem ze przez organizacje tego wydarzenia, ktore robi sie coraz bardziej popularne i rozpoznawalne troche odpuscilam w innych sferach zycia. Ale staram się ogarniac wszystko. Jednak np ta organizatorka A. nie pracuje, poswieca sie tylko warsztatom. Mam wrazenie, ze opoznia wszystko specjalnie, kazdy musi sie do niej dostosowac, bo ona jest powolna.

Na szybkie akcje reaguje stachem, płoszy się, ma ogromną dumę kiedy ktos asertywnie się z nią nie zgodzi. Jest mentalnie niedotykalska, tak jakby kazdy robil zadania pod nią. Jakby ona kazała je robic innym ( oczywiscie delikatnie zwraca uwagę).
Mówi nam, że chce abysmy sie traktowali po równo, jednak sama ma problemy z komunikacją.
Musi miec nad wszystkim kontrolę, wtrąca się w innych działki, poprawia, dzowni do nie tych osób co trzeba. Musi wiedziec co w kazdej działce piszczy. Nie wiem dlaczego. Na proby rozmowy reaguje dumą i rozkapryszeniem.
Musi byc tak jak ona chce.
Ona nadaje się tylko do rozporządzania innymi.
Mamy mlodsze osoby od nas w grupie. Kazdy stoi za nią murem, ja i 2 osoby jestesmy w tym samym wieku- nie dajemy sobie w kaszę dmuchać. Jestesmy mili, pracujemy ale mam wrazenie, ze nie daje jej się nami zawładnąć - i dobrze.

Ostatnio pochwalilismy sie na portalu spolecznosciowym porfesorem,ktory opowie o swojej tworczosci . Kazdy udostepnil ten post, poniewaz chcielismy pokazać co robimy. Ona napisala na forum grupy, zebysmy sie nie cieszyli bo to 'tylko profesor', i ze wiecej promocji będzie kiedy inne wazne instytucje beda nas promować.
O co chodzi? Dlaczego uważa się za najlepszą? Dlaczego wg niej ma prawo do oceny kto jest gorszy, a kto lepszy ( do tego jeszcze szanowany profesor z szanowanej instytucji...).

Boje sie, ze im blizej wydarzenia, ona bedzie specjalnie opóźniać, nie mówic ludziom co robi. Wiele jest sytuacji takich, ze od niej TRZEBA WYCIAGAC informacje, bo z jakiegos powodu ona sama sie nie dzieli , mimo, ze jestesmy grupą... Tak jakby ona specjalnie czekała i byla królową aby do niej podejśc.

Co sądzicie? Jak traktowac takich ludzi? Co zrobic aby nie weszli na głowę? Co zrobic aby nie wygrali ze mną, poniewaz wszyscy jestesmy na tym samym poziomie? Ja nie moge stracic na tym wydarzeniu, poniewaz bardzo dużo już z siebie dałam, duzo opozniłam w innych sferach życia i nikt nie moze mnie teraz wyprzedzić.

Dziękuję,
ZW
ziolowa_wiedzma
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 23
Dołączył(a): 16 lut 2018, o 21:40

Re: jak reagować na taką pracę w grupie?

Postprzez Jamelia » 28 cze 2018, o 21:01

Podstawowa zaniedbana kwestia to taka, że tego typu sprawy ustala się na samym początku...teraz może być ciężko sprowadzić koleżankę na ziemię. Jeśli ona wyszła z pomysłem i wciągnęła Was w to no to właśnie zapewne dlatego czuje się panią prezes.
Jeśli tak bardzo Wam to przeszkadza to musicie z nią asertywnie porozmawiać i przedstawić swoje stanowisko. Jeśli będzie się panoszyć a Was traktować jak slugasow to podziękujcie jej za współpracę i niech projekt kończy sama.
Z drugiej strony dziwne że przez 9 miesięcy nic z tym nie zrobiliście ...

Zawsze trzeba podejmować ryzyko.Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie...
Avatar użytkownika
Jamelia
Moderatorka
 
Posty: 3270
Dołączył(a): 6 sty 2013, o 14:47

Re: jak reagować na taką pracę w grupie?

Postprzez ziolowa_wiedzma » 29 cze 2018, o 10:35

Jamelia napisał(a):Podstawowa zaniedbana kwestia to taka, że tego typu sprawy ustala się na samym początku...teraz może być ciężko sprowadzić koleżankę na ziemię. Jeśli ona wyszła z pomysłem i wciągnęła Was w to no to właśnie zapewne dlatego czuje się panią prezes.
Jeśli tak bardzo Wam to przeszkadza to musicie z nią asertywnie porozmawiać i przedstawić swoje stanowisko. Jeśli będzie się panoszyć a Was traktować jak slugasow to podziękujcie jej za współpracę i niech projekt kończy sama.
Z drugiej strony dziwne że przez 9 miesięcy nic z tym nie zrobiliście ...



nie zrobilismy dlatego, ze w zamysle nie chcielismy miec lidera. kazdy z nas byl podzielony na swoje czesci , funkcje i tak mialo byc okej.
ona na poczatku sama powiedziala ze taka jest idea wspolpracy przy tym wydarzeniu od lat ( od znajomych wie), że nie ma lidera.

problem w tym, ze ona 'cichutko' pokazuje ze ma wladze. przerywa, albo nie mowi co zrobiła.
jej taktyką jest to, ze ona zawsze odgórnie jest miła, pomocna, pomaga ludziom ( wg siebie slabszym) pozniej stara sie wejsc w ich funkcje , poprawic, sprawdzic, a jesli dana osoba ma z tym problem ona mowi- no jak to przeciez Ci pomoglam wczesniej, teraz nie powinnas nic mi mowic :) ( tak jakby specjalnie pomagala ludziom aby byli jej dluznikami' w malych sprawach ale zawsze). to nie jest nicwielkiego ale dziala na mnie bardzo negatywnie mentalnie i emocjonalnie. czuje sie wyprana.
ziolowa_wiedzma
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 23
Dołączył(a): 16 lut 2018, o 21:40

Re: jak reagować na taką pracę w grupie?

Postprzez Jamelia » 29 cze 2018, o 12:10

Wcale się nie dziwię że kiepsko się z tym czujesz, znałam też taką osobę jak człowiek nie chciał jej w czymś ustąpić to tupała nóżka i obrażała się jak mała dziewczynka a to kobieta po 40tce. A ogólnie też była niby pomocną i taka kochana...
Jeśli rozmowa nie pomaga to skończcie projekt i dalej działajcie sami bez koleżanki, a póki co zagryzcie zeby i tyle, bo jej funkcje przejąć tak pod koniec projektu to raczej ciężko będzie.

Zawsze trzeba podejmować ryzyko.Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie...
Avatar użytkownika
Jamelia
Moderatorka
 
Posty: 3270
Dołączył(a): 6 sty 2013, o 14:47

Re: jak reagować na taką pracę w grupie?

Postprzez ziolowa_wiedzma » 29 cze 2018, o 12:17

Jamelia napisał(a):Wcale się nie dziwię że kiepsko się z tym czujesz, znałam też taką osobę jak człowiek nie chciał jej w czymś ustąpić to tupała nóżka i obrażała się jak mała dziewczynka a to kobieta po 40tce. A ogólnie też była niby pomocną i taka kochana...
Jeśli rozmowa nie pomaga to skończcie projekt i dalej działajcie sami bez koleżanki, a póki co zagryzcie zeby i tyle, bo jej funkcje przejąć tak pod koniec projektu to raczej ciężko będzie.

nie da rady przejąć od niej spraw, ponieważ ona bardzo sie poswieca i robi bardzo duzo. ona zyje tym wydarzeniem.
ci ktorzy mają inne zycie, dodatkowe obowiązki, praca, uczelnia robią mniej ( logiczne) a ona chce wyjsc w tym wydarzeniu na lidera.
tylko, ze niektorzy nie moga sobie pozwolic na takie zycie jak ona.
ja np przez to wydarzenie i tak opozniam swoj dyplom. mialam sie obronci w czerwcu.
okazalo sie, ze przez sprawy zwiazane z wydarzeniem obronie sie pod koniec wrzesnia

ona obroni sie za rok. wie , ze inni maja swoje sprawy ale to jest tak, ze jak odpuscisz jakas funkcje czy zadanie w grupie to ona ci podbierze ( niby z dobrej woli ale tylko dlatego aby sie wybic i robic najwiecej).
ziolowa_wiedzma
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 23
Dołączył(a): 16 lut 2018, o 21:40

Re: jak reagować na taką pracę w grupie?

Postprzez Jamelia » 29 cze 2018, o 12:35

Albo jest bardzo ambitna albo bardzo perfidna i dąży po trupach do celu. Trafiło Wam się no ale jakiś start dzięki niej będziecie mieć za sobą, doświadczenie to są bardzo cenne rzeczy więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ;-)

Zawsze trzeba podejmować ryzyko.Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie...
Avatar użytkownika
Jamelia
Moderatorka
 
Posty: 3270
Dołączył(a): 6 sty 2013, o 14:47

Re: jak reagować na taką pracę w grupie?

Postprzez ziolowa_wiedzma » 17 lip 2018, o 23:17

tak, ale tu chodzi o to, że ona ni epracuje nie robidyplomu nie ma życia. skupiona tylko na tym projekcie.
mam wrazenie ( z 3 innymi osobami), ze sama chce sie wybic. że ciagle siedzi w internecie. że tylko sie na tym skupia.
jesli tak ok- ona mowi tylko rzeczy ktorych z nami nie obgadała i które sama zalatwila z inna osoba ( kolezanka z zagranicy) w wiadomosciach prywatnych.
na nasze rozmowy o tym nie reaguje, jest tak jakbysmy mowili do sciany.
rosci sobie prawo do bycia krolową a tak nie jest ;)
wiem,z e jest ambitna ale ona nie mowi nam jako grupie organizatorow o swoich czynach. okazuje sie ze sama sprawdza texty i że sama daje ostatnie korekty. bardzo to mi sie i innym nie podoba . rosci sobie prawo do tego aby byc najlepsza.
ma taki charakter ze nie powie Ci prosto w twarz co o Tobie sądzi ale przeczeka i powie przy ludziach aby Cie obrazic.

LUB podpatrzy podslucha twoje słowa i wykorzysta jako swoje rpzed bardziej znaczacymi ludzmi.
ziolowa_wiedzma
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 23
Dołączył(a): 16 lut 2018, o 21:40
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]