Podliczyłam sobie ile kosztują mnie spontaniczne i drobne zakupy i wyszło, że wydaję na takie rzeczy nawet 300zł. Tu 10 tam 15,5, 20. w ciągu samego tygodnia potrafie wydać 100zł. Odkąd zaczęłam robić zakupy na cały tydzień, wiem ile zjem i jest mi łatwiej zaoszczędzić. Ubranie jak kupuję to porządne, na długie lata. Na początku wydawało mi się, że oszczędzałam na wszystkim na każdym kroku, ale później było łatwiej i zdałam sobie sprawy, że nie potrzebuję takich pierdół