Czy chorujesz na PCOS?

Masz problemy ze zdrowiem? Jak dbasz o swoje zdrowie? Wszystko na temat chorób, leczenia, profilaktyki oraz opinie na temat służby zdrowia piszemy tutaj.

Czy chorujesz na PCOS?

Postprzez Kropka.nad.i » 8 sie 2018, o 08:11

Ja tak. Niestety przez mojego lekarza, który w wieku mojego dorastania bagatelizował objawy, dzisiaj jest bardzo źle. Teraz mam trochę czasu, żeby zasięgnąć jakiś rad w internecie, bo jestem wlasnie na chorobowym - znowu mam zapalenie przydatków. Po sezonie letnim (w sezonie mam mnóstwo pracy) mam zamiar wybrać się prywatnie do polecanego specjalisty. Trzymam się mojego ginekologa, ponieważ jest to mój lekarz od kąd tylko zaczęłam miesiączkować i zawsze jak coś się dzieje nie muszę jechać daleko, tylko mam go pod ręką. Natomiast jeśli chodzi o PCOS, to ten lekarz raczej nie ma zamiaru mi pomóc i tak jak mówiłam wybiorę się do innego. Nie chce mi się opowiadać historii mojego leczenia, bo tego wszystkiego było dużo, natomiast chciałam prosić, jeśli ktoś ma podobny problem o wsparcie, o jakieś rady, może co Tobie akurat pomogło. No i pytanie za 100 punktów, czy udało Ci się zajść w ciążę z tą chorobą. Ja od 3 lat nie mogę. Miesiączki mam bardzo nieregularne, cykle czasami trwają 40, 50 czy nawet 80 dni. Napięcie przedmiesiączkowe zaczyna się już w 10 dniu cyklu i trwa do końca, gdzie moje cykle te normalne trwają mniej więcej 35 dni, a więc mam 25 dni męczarni. Lekarze kazali schudnąć chociaż ze 2 kilo (miałam lekką nadwagę przez tą burze hormonalną), schudłam nawet 10, moja waga jest teraz idealna, a nic tak naprawdę się nie poprawiło, żadnych zmian. Miałam nadzieję, że chociaż zmniejszy się owłosienie, a tu nic... Często mam stany depresyjne z którymi nie potrafię sobie poradzić, a mój mąż czasami też ma już dosyć, chociaż i tak go podziwiam, że wytrzymuje ze mną. Proszę chociażby o wsparcie, nawet jeśli nie masz takich akurat problemów jak ja.
Kropka.nad.i
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 13
Dołączył(a): 7 sie 2018, o 15:09

Re: Czy chorujesz na PCOS?

Postprzez Jamelia » 13 sie 2018, o 07:41

Witaj !
Miałam PCOS i niedoczynność tarczycy. Wyleczyłam jedno i drugie zmiana nawyków żywieniowych i regularna aktywnością fizyczną. Więc da się i to bez faszerowania lekami :)
No i mój dzidziuś zaraz skończy 6miesiecy ;-)

Zawsze trzeba podejmować ryzyko.Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie...
Avatar użytkownika
Jamelia
Moderatorka
 
Posty: 3270
Dołączył(a): 6 sty 2013, o 14:47

Re: Czy chorujesz na PCOS?

Postprzez Kropka.nad.i » 14 sie 2018, o 08:34

Jamelia, ale PCOS jest chorobą nieuleczalną. Terapię stosuje się do końca życia. Na pewno miałaś PCOS? Jeśli tak, to nadal masz. Zmiany nawyków żywieniowych pomagają zmniejszyć objawy, ale nie wyleczają samej choroby. Z tym że u mnie nawet objawów dieta nie załagodziła...
Kropka.nad.i
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 13
Dołączył(a): 7 sie 2018, o 15:09

Re: Czy chorujesz na PCOS?

Postprzez Jamelia » 14 sie 2018, o 20:46

Zapowiedziane miałam że jak chce mieć jeszcze dzieci to muszę się leczyć, nie leczylam bo dzieci nie planowałam ale miałam wesele brata i postanowiłam schudnąć więc regularnie trenowałam i jadłam zdrowo,żadnego syfu. Po trzech miesiącach tarczyca ok, do ginekologa poszłam dopiero za niecały rok, jedna wpadka wystarczyła i ciąża więc czy wyleczyłam się czy tylko zaleczylam to nieważne - w ciążę zaszłam a przecież o to Ci właśnie chodzi ;-)
Nie wiem co jadasz, jak jadasz i ile czasu trwasz w takim żywieniu, może coś robisz nie tak..

Zawsze trzeba podejmować ryzyko.Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie...
Avatar użytkownika
Jamelia
Moderatorka
 
Posty: 3270
Dołączył(a): 6 sty 2013, o 14:47

Re: Czy chorujesz na PCOS?

Postprzez Kropka.nad.i » 17 sie 2018, o 15:20

Nie tylko chodzi mi o zajście w ciążę. To tylko jeden z moich problemów. Ta choroba oddziałuje na całe moje życie, są dni kiedy nie mogę nawet wstać z łóżka, a tyle pracy ostatnio miałam, że musiałam się do wszystkiego zmuszać. Na szczęście dostałam zwolnienie lekarskie. Jem wszystko co zdrowe i prawie wcale mięsa, czasami tylko drób. Jem dużo ryb, roślin strączkowych, warzyw, owoców. Moja dieta jest bardzo urozmaicona i schudłam na niej 10 kilo. Lekarz powiedział, że skoro dieta nie pomaga, to konieczne jest leczenie, ale jak narazie żadnego nie zaproponował, bo w tym momencie trzeba bylo zająć się zapaleniem przydatków. Dzisiaj byłam na wizycie, bo skończyłam leczenie. Na dzień dzisiejszy jest ok. Jestem w 9 dniu cyklu i lekarz zaproponował mi poraz pierwszy monitoring cyklu. Mam przyjechać w 12 dniu cyklu, potem prawdopodobnie w 14 i 16. Ma sprawdzić, czy występuje pęcherzyk dominujący, jeśli występuje, to czy pęka, czy może znowu zamienia się w torbiel. Ciekawa jestem co się okaże.
Kropka.nad.i
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 13
Dołączył(a): 7 sie 2018, o 15:09

Re: Czy chorujesz na PCOS?

Postprzez rozsypalosie » 19 sie 2018, o 16:20

Mam zarówno PCOS, jak i Hashimoto, jak i guzy na tarczycy.
Żeby w ogóle miesiączkować dostałam pigułki anty, które biorę i przez które się nie męczę.
Kolejny raz wracam do zmiany stylu życia, bo dotychczasowe diety nic nie dawały, bo mam tendencję do głodzenia się, a później są wyrzuty insuliny i niestety efekt inny, niż zamierzony. Mam z tymi chorobami problem, a najbardziej to z tym, że nie mogę zmniejszyć rozmiaru :( ostatnio dostałam leki na pozbycie się wody, bo niestety ale puchnę. Super to działa, ale nogi i tyłek wielki jak kosmos :(
rozsypalosie
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 4
Dołączył(a): 19 sie 2018, o 15:54

Re: Czy chorujesz na PCOS?

Postprzez Kropka.nad.i » 19 sie 2018, o 18:09

rozsypalosie napisał(a):Mam zarówno PCOS, jak i Hashimoto, jak i guzy na tarczycy.
Żeby w ogóle miesiączkować dostałam pigułki anty, które biorę i przez które się nie męczę.
Kolejny raz wracam do zmiany stylu życia, bo dotychczasowe diety nic nie dawały, bo mam tendencję do głodzenia się, a później są wyrzuty insuliny i niestety efekt inny, niż zamierzony. Mam z tymi chorobami problem, a najbardziej to z tym, że nie mogę zmniejszyć rozmiaru :( ostatnio dostałam leki na pozbycie się wody, bo niestety ale puchnę. Super to działa, ale nogi i tyłek wielki jak kosmos :(


Bardzo dziękuję Ci za Twoją wypowiedź i zarazem bardzo Ci współczuję, bo potrafię Cię zrozumieć. Co do wagi miałam ten sam problem co Ty, ale tym razem mi się udało i waga jest idealna. Jednak co do wody, również ciągle mi się zatrzymuje w organizmie. Jestem wtedy cała spuchnięta, ociężała, rano oczu nie mogę otworzyć. Koszmar. Mi lekarz też proponował antykoncepcje, ale w związku z tym, że chcemy mieć dziecko nie zgodziłam się. Z drugiej jednak strony, jeśli nie znajdę w ciążę przy monitoringu to chyba się poddam i zdecyduje na antykoncepcje. Wolę czuć się dobrze i nie mieć dziecka niż się męczyć i być może ryzykować poronieniem, bo sama nie wiem, czy przy PCO łatwo dochowac ciążę. Skoro hormony szaleją, podejrzewam, że nie łatwo.
Kropka.nad.i
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 13
Dołączył(a): 7 sie 2018, o 15:09

Re: Czy chorujesz na PCOS?

Postprzez Kropka.nad.i » 20 sie 2018, o 12:21

Byłam dzisiaj na monitoringu. 12 dzień cyklu, błona śluzowa macicy tylko 5 mm a jedyny pęcherzyk jaki można by uznać za dominujący ma tylko 7mm. Teraz znowu za dwa dni mam jechać. Coś czuję że wcale nie mam owulacji.
Kropka.nad.i
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 13
Dołączył(a): 7 sie 2018, o 15:09

Re: Czy chorujesz na PCOS?

Postprzez Kropka.nad.i » 23 sie 2018, o 08:13

Byłam na monitoringu w 14 dc i to co było widoczne w 12 dc zniknęło. Czyli żadnego pęcherzyka nie ma widać. Lekarz powiedział, że bezsensu jest, abym ciągle przyjeżdżała, bo nie zapowiada się na owulacje i zapisał mi clostilbegyt. Mam go brać od 5 dnia cyklu przez 5 dni i w około 11 dc przyjechać na monitoring. Mam nadzieję, że to pomoże. Jeśli jednak nie, to chyba już po pierwszym miesiącu stymulacji całkiem zrezygnuje ze starań i zgodzę się na antykoncepcja, żeby chociaż moje dolegliwości zniknęły. Boję się że po clo znowu przytyje, bo takie opinie słyszałam, a szkoda by było po tym jak doprowadziła moja wagę do idealnego stanu...
Któraś z was stosowała Clo ?
Kropka.nad.i
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 13
Dołączył(a): 7 sie 2018, o 15:09

Re: Czy chorujesz na PCOS?

Postprzez Hadassa » 28 sie 2018, o 22:52

Mam PCOS. O pierwsze dziecko staraliśmy się rok, właśnie problemem był nieodpowiedni lekarz.
Przy drugim, zaszłam w drugim cyklu, ale byłam na CLO i na monitoringu co 2-3 dni.
Teraz w drugą ciążę zaszłam w sumie po odstawieniu od piersi, jak minęło pół roku.
W sumie teraz obyło się bez monitoringu.
Ogólnie grunt to znaleźć dobrego lekarza. Może warto jednak znaleźć dobrą klinikę leczenia niepłodności, tam są odpowiedni lekarze

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Czy chorujesz na PCOS?

Postprzez alex1234 » 16 lis 2018, o 14:35

Dziewczyny ja wam powiem że z PCOS można walczyć odpowiednią dietą i ćwiczeniami, do tego warto przyjmować jakieś suplementy które wspomagają prawidłową gospodarkę hormonalną. Tutaj SPAM macie przydatne informacje na ten temat.

Ostatnio edytowano 19 lis 2018, o 20:18 przez Jamelia, łącznie edytowano 1 raz
Powód: SPAM
alex1234
Miła Kobietka
 
Posty: 96
Dołączył(a): 17 lut 2017, o 18:24

Re: Czy chorujesz na PCOS?

Postprzez gosiakos » 17 sie 2022, o 09:19

Hadassa napisał(a):Mam PCOS. O pierwsze dziecko staraliśmy się rok, właśnie problemem był nieodpowiedni lekarz.
Ogólnie grunt to znaleźć dobrego lekarza. Może warto jednak znaleźć dobrą klinikę leczenia niepłodności, tam są odpowiedni lekarze


Dokładnie tak, zgadzam się w 100% - miałam tak samo. Zmieniłam klinike na Parens z Krakowa a na PCOS leczyłam się u dr Marty Kiałka specjalizującej się w takich przypadkach. Dzięki tej klinice tak na prawdę uwierzyłam że pomimo PCOS mogę być mamą :). Plus jeszcze wspomnę że mają wyjątkowo zaangażowany personel, bardzo miłe Panie w laboratorium, lekarze pytają o samopoczucie są empatyczni i szczerze zaangażowani tak powinno być wszędzie.
gosiakos
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 11
Dołączył(a): 1 lut 2021, o 13:23
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot], Google Adsense [Bot]