BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

WItam drogie Panie,
przepraszam na początku, że jako mężczyzna zaglądam na kobiece forum. Zdaję sobie również sprawę z tego, że pytanie, jakie zamierzam zadać pobrzmiewa prowokacją, która ma skłonić Was do intymnych wyznań. Jeśli tak to odbieracie po prostu nie odpisujcie.
Rzecz w tym, że moja żona zasugerowała, że na najbliższą rocznicę ślubu mógłbym jej kupić kilka gadżetów do masturbacji. Niektóre są proste w wyborze dwa jednak nie tak bardzo. Dlatego chciałbym was poprosić, jeśli możecie o porady wypływające z waszej prywatnej wiedzy i doświadczenia.
Pierwsza gadżet to klasyka. Chodzi o dildo. Domyślam się, że to sprawa osobistych upodobań, ale są różne jego typy. Może jednak istnieją wśród ogółu kobiet jakie preferencje, czy ma to być np jednoczęściowe czy też takie z główką na przegubie. Dodam, że moja żona miewa oba rodzaje orgazmu, przy czym łechtaczkowy jest u niej silniejszy.
Druga sprawa jest dla mnie znacznie trudniejsza. Chodzi o kulki dopochwowe (tzw. kulki gejszy). Nie mam pojęcia jak powinny być duże, z jakiego materiału i czy jakieś elektryczne czy po prostu zwykłe... kulki
Będę niezwykle wdzięczy za wszelkie podpowiedzi
Jacek

PS. Rozważam tez inny prezent, ale o niego zapytam w odpowiednim dziale.

Drogi Jacku..
Odpisuję na Twojego posta by się przywitać i poinformować, że nie jesteś jedynym panem na forum, więc rozgość się
Odnośnie Twojego " problemu" niestety nie jestem w stanie pomóc

Jamelia napisał(a):Drogi Jacku..
Odpisuję na Twojego posta by się przywitać i poinformować, że nie jesteś jedynym panem na forum, więc rozgość się
Odnośnie Twojego " problemu" niestety nie jestem w stanie pomóc

Jamelio,
dziękuję bardzo za powitanie i dodanie otuchy

Ja mogę dodać, że istotne jest to, z czego są zrobione te gadżety - przyjaciółka posiada na przykład dildo, które jest z jakiegoś rodzaju tworzywa sztucznego, bardzo gładkiego w dotyku, i wiem, że do tego należy stosować odpowiednie, specjalne środki czyszczące.
Myślę, że możesz, drogi pytający mężu, poszukać czegoś z grubszymi elementami w (mniej więcej) anatomicznych okolicach względem tego, jak wygląda normalny penis. Nie musi też być strasznie długi - czasami jest to problem, gdy na przykład korzysta się z dildo, które ma przyssawki u podstawy. Nie bardzo można usiąść.
Jeśli chcesz zaskoczyć żonę, możesz podarować jej masażery, które czynią CUDA na łechtaczkę. Widziałam takie, które ładują się bezprzewodowo i wyglądają jak... w sumie nie wiem, jak to nazwać, ale ni to kryształ, ni to element ozdobny pokoju. Byłam zaskoczona!

Jeśli zona Ci zasugerowała to gratuluję otwartej żony, niewiele kobiet jest tak otwartych na zabawki. Sama lubię testowac nowości ale szczerze powiedziawszy to dopiero po latach otworzyłam sie na to. Mąż mnie namówił na pierwszy wibrator, sama bym sobie pewnie go nie kupiła ( zamówił przez internet)

Jeśli chcesz kupić wibrator polecam dwie firmy : lelo i ovo. NIe sa tanie ale za to oferują produkty bardzo dobrej jakości i wiele wibratorów ma sterowanie z poziomu telefonu.

Polecam również zele intymne.Moje ostatnie odkrycie to libi gel.... Najlepszy.

Co jest w nim takiego niezwykłego?

Niby prosty, bezwonny żel o prostej konsystencji. Jednak można nim znacznie urozmaicić życie intymne. Z pewnością każda kobieta jest inna i inaczej reaguje na takie doświadczenia aczkolwiek widziałam bardzo wiele pozytywnych opinii na forach tak wiec postanowiłam sobie go zamówić i przetestować i jestem pod wrażeniem. Naprawdę niesamowite działanie, trudno jest mi je tutaj opisać ale libi gel sprawia,ze okolice intymne, szczególnie łechtaczka są o wiele bardziej czułe na dotyk oraz na pieszczoty. Tak wiec jest o wiele przyjemniej i to bez znaczenia czy podczas masturbacji czy podczas zabaw we dwoje.

W takim razie gdzie kupię? Znajde gdzieś stacjonarnie na mieście?

Może w sex shopach ? Oj tutaj nie doradzę bo sama stacjonarnie nie kupowałam Ale zamawialiśmy z neta bo tak było dla nas o wiele wygodniej. A i na jednym opakowaniu na pewno się nie zakończy aczkolwiek pojemność jest spora tak więc wystarcza na długo.

Tylko, że przez internet nie jesteśmy w stanie zobaczyć danego produktu przed zakupem Chociaż zgadzam się, online jest łatwiej