BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

hej laski. muszę się wam wyżalić a przy okazji zapytać o poradę. od kilku lat mam stałego partnera, jesteśmy razem bardzo szczęśliwi i planujemy ślub. tylko jest jeden problem... przestałam odczuwać orgazm. czułam już wcześniej, że nie przychodzi to łatwo i, że coraz rzadziej go mam ale teraz już praktycznie w ogóle. na początku tak nie miałam. przeciwnie nasz seks był boski a teraz... zastanawiam sie co może być tego przyczyną. ostatnio zauwazyłam, że moje wargi sromowe są wystające, nie wygląda to zbyt dobrze. mojemu partnerowi to nie przeszkadza ale ja nie czuję się z tym komfortowo. czytałam, że to może być przyczyną braku orgazmu. spotkałyście się z czymś takim? może miałyście podobnie? jak sobie z tym poradziłyście bo mnie to strasznie dobija.

Nie spotkałam się z takim problemem, ale pierwsza moja myśl to zabieg - rozważałaś taką opcję? Teraz chirurgiczne poprawianie "tych" miejsc jest raczej częstą praktyką.
Druga sprawa, żebyś sama trochę wyluzowała. Kobietom ciężej jest osiągnąć orgazm i w jakichś 99% problem tkwi w psychice. To nie jest coś na zawołanie. A im bardziej i częściej będziesz ten orgazm wyczekiwała, tym tylko zwiększysz szanse na niepowodzenie. Niestety taki nasz kobiecy urok i naprawdę, czy każdy seks musi się kończyć orgazmem? Skąd to ciśnienie? Nie możesz po prostu się tym cieszyć? To nie są zawody, kto będzie szczytował a kto nie.

o matko, chirurgiczne poprawianie? a na czym to polega wiesz może? ja się boję zastrzyków a co dopiero jakichś zabiegów. wiem, że wiele problemów to tak naprawdę siedzi w naszej głowie ale ja już tak mam, że jak coś mi przeszkadza to o tym non stop myślę. i tak jak pisałam nawet zapewnienia mojego partnera, że jemu nie przeszkadza to jak wyglądam tam na dole, nie działają na mnie bo ja jednak cały czas o tym myślę. to też chyba w naturze kobiet leży, że się czasami wyolbrzymia problem.

Poszperaj w necie, jest masa artykułów o tym. To są normalne operacje plastyczne pochwy i warg sromowych, takie rzeczy się robi coraz częściej i nie jest to coś niezwykłego. Bardzo dużo kobiet decyduje się np. na operacyjne zwężenie pochwy po porodzie. Ja się nigdy tym nie interesowałam, więc nie będę się tu rozpisywać na ten temat. Ale jestem zdania, że jak masz się męczyć i jest to dla Ciebie tak dużym dyskomfortem, to czemu nie? Musimy przede wszystkim same sobie się podobać i akceptować, nikt tego za nas nie zrobi.

tak to prawda. najpierw musimy się podobać sobie żebyśmy mogły normalnie funkcjonowac a nie cały czas się zastanawiać co sądzi o nas ta druga osoba. powiedz mi czy chodzi np o taki zabieg: efecta.eu/ginekologia-plastyczna.html a konkretniej labioplastykę? bo znalazłam ten gabinet u siebie w mieście i się zastanawiam czy nie pójść na konsultacje. moze znajdzie się jakaś kobieta która robiła to i się podzieli tutaj wrażeniami.

Nie przejmuj się tak bardzo - może porozmawiaj o tym z partnerem? Powiedz co lubisz, obejrzyjcie wspólnie pikantne filmy.
Plus - może zaczęłaś brać tabletki antykoncepcyjne? One też mocno wpływają na reakcje organizmu

drozdkakasia88 wiesz co byłam na konsultacji w tej klinice Efecta i jestem umówiona na zabieg. okazało się, że to przez, w skrócie mówiąc, rozciągnięcie pochwy. będę miała zabieg plastyki pochwy i wtedy powinno wszystko wrócić do normy. a co do tabletek antykoncepcyjnych to nie brałam także to nie przez nie. ale jak już mam datę zabiegu to jest mi jakoś lepiej.

Napisz koniecznie jak jest po zabiegu

hej hej, wracam do was bo jestem już po zabiegu. jestem bardzo zadowolona z efektu. mimo, ze jeszcze się wszystko goi ale i tak jest zdecydowanie lepiej. bardzo fajne podejście ma pani doktor Rubik. nie tylko jako lekarz. duzo ze mną rozmawiała i po zabiegu często zaglądała i sprawdzała jak tam. bardzo mi się podobało. nie mogę się już doczekać jak się całkowicie wszystko zagoi. po prostu było warto.

Warto podpytać ginekologa na pewno zaproponuję jakieś rozwiązanie.

Zbadaj hormony, mają wpływ na wygląd vaginy

Pojdz prosze do lekarza, bedziemy wiedzieli cos wiecej. Daj znac jak tylko cos sie dowiesz.

Przecież to nie problem. Raczej problem tkwi w Twojej psychice, a nie organizmie.

karoliina napisał(a):hej laski. muszę się wam wyżalić a przy okazji zapytać o poradę. od kilku lat mam stałego partnera, jesteśmy razem bardzo szczęśliwi i planujemy ślub. tylko jest jeden problem... przestałam odczuwać orgazm. czułam już wcześniej, że nie przychodzi to łatwo i, że coraz rzadziej go mam ale teraz już praktycznie w ogóle. na początku tak nie miałam. przeciwnie nasz seks był boski a teraz... zastanawiam sie co może być tego przyczyną

na moje doświadczenie to jest to tylko kwestia psychiki i techniki. Z drugim chłopakiem mieszkałam przez 3 lata, przez ponad 2 lata współżyliśmy codziennie i na prawde nam się to nie znudziło. Zazwyczaj w zdecydowanej większości przypadków ja kładłam się na prawym boku spać, a on leżał za mną na prawym boku, rozpoczynał pobudzanie mnie od szyi, boku lewego, sięgał do lewego biustu i tam mnie pieścił i głaskał, dobre kilkanaście minut, czułam że już ma wzwód, ale nie mógł wejść od tyłu ponieważ aby było to możliwe musiałam lewą nogę podnieść do góry, wtedy leżąc na lewych bokach wprowadzał penis i stymulował penisem przednią ścianę pochwy, czasem szybciej, czasem wolniej, 10-15 ruchów i już byłam szczęśliwa, po wytrysku jeszcze trochę stymulacji i czasem jeszcze robiliśmy to klasycznie, dopóki mu wzwód nie zszedł.
Kiedyś próbowaliśmy od tyłu na pieska, ale mi się nie podobało.
On bardzo chciał na jeźdźca... po prostu musisz rónymi pozycjami sprawdzić, która pozycja najbardziej ci pobudza, chociaż orgazm pochwowy to u kobiet niezbyt często występuje. Sprawdź to. Może distajesz orgazmu od łechtaczki ?

Ja kładąc się spać z chłopakiem od razu była wilgotna

Myślę, że jednak dobrym wyborem byłby zabieg z wykorzystaniem VagiTight HIFU. Ogólnie w klinice Olmedical wykonywane są tego typu zabiegi, które są również całkowicie bezpieczne, dodatkowo przy wykorzystaniu ultradzwięków nie dochodzi do uszkodzeń np śluzówki, więc jak dla mnie to rozwiązanie jest ok