Wdałam się w dziwną relację

Rozmowy o seksie i seksualności,o naszych pragnieniach, fantazjach erotycznych. Jak zabezpieczyć się przed niechcianą ciążą? Te i inne tematy związane z seksem i antykoncepcją poruszamy tutaj.

Wdałam się w dziwną relację

Postprzez karola88 » 30 lip 2018, o 08:53

Hej dziewczyny jestem tu nowa. Postanowiłam się tu zalogować bo muszę się komuś wygadać i mam nadzieję że zostanę dobrze zrozumiana....
Zacznę od tego ze zostawił mnie mąż- rozstanie w zgodzie, stwierdzenie ze 11 lat wspólnego życia to nie to i takie tam. To nie pierwszy raz kiedy mnie zostawiał w ciągu tych 11 lat, zniżył moją samoocenę do minus 100 chyba. Kiedyś przezywałam to strasznie, teraz się z tym pogodziłam, dorosłam do pewnych rzeczy ( ogólnie długa historia). Odkąd skończyłam 30 lat coś się we mnie zmieniło- zaczęłam czuć się pewniejsza siebie, zaczęłam inaczej się obierać, zaczęłam czuć się dobrze w swoim ciele. Nie wiem czym to jest spowodowane, teoretycznie ludzie odbierali mnie zawsze jako atrakcyjna kobietę a ja tego nie widziałam- teraz widzę. Widzę jak oglądają się za mną mężczyźni, jak mnie komplementują. W pracy poznałam faceta, który kompletnie nie jest w moim typie ale ma coś takiego w sobie ze na sama myśl o nim mam motyle w brzuchu. Spotkaliśmy się parę razy, telefony, smsy są codziennie. Mamy taki mały romans ale.... no własnie w tym romansie uczestniczy tez moja młodsza koleżanka. Ona tez z nami pracuje. Zaczęło się od jakiejś wspólnej imprezy i jak to dorośli- żarty, alkohol. Ja z nim nic sobie nie obiecywałam. Do seksu jeszcze tak w zupełności nie doszło ale coraz częściej spotykamy się we 3 i widzę ze on ma ochotę na nas dwie na raz. Może ja tez mam na to ochotę ale się blokuje, czasami wycofuje. Boje się ze ktoś z naszej trojki może przez to cierpieć i chyba pierwsza byłabym ja.... dopiero co próbuje ogarnąć się z rozstaniem z mężem a już wplątuje się w jakaś chora sytuacje, która z jednej strony mnie kreci, a z drugiej przeraza. Jeśli chodzi o seks to mam straszna ochotę iść z nim na całość i pewnie prędzej czy później do tego dojdzie.
jeśli chodzi o ta moja koleżankę- ona ma 20 lat i bujniejsze życie seksualne niż nie jedna. zwierzyłam się jej na początku (przed tym spotykaniem się coraz częściej we 3) i myślałam ze ona nie będzie robiła nic w jego stronę i się pomyliłam bo ewidentnie ta sytuacja jej odpowiada. Ja nie mam pretensji bo w końcu wszyscy jesteśmy dorośli tylko ja bym tak nie zrobiła....
Teraz się zastanawiam czy wyjść z tej relacji, czy zostać i czerpać z niej? Co zrobić żeby sobie nie zaszkodzić. Przeżyć przygodę na którą poniekąd mam ochotę? Czy ogarnąć siebie bo mam 30 lat i powinnam być poważniejsza....
karola88
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 30 lip 2018, o 08:24

Re: Wdałam się w dziwną relację

Postprzez redorange666 » 30 lip 2018, o 09:57

Lepiej żałować tego co się zrobiło, niż żałować że się nie zrobiło. Masz ochotę działaj. Nie masz ochoty daj sobie spokój. Ot prosta zasada.
Avatar użytkownika
redorange666
Samiec
 
Posty: 2180
Dołączył(a): 26 sty 2014, o 15:58
Lokalizacja: Śląsk

Re: Wdałam się w dziwną relację

Postprzez monika_lzy » 31 lip 2018, o 20:59

redorange666 napisał(a):Lepiej żałować tego co się zrobiło, niż żałować że się nie zrobiło. Masz ochotę działaj. Nie masz ochoty daj sobie spokój. Ot prosta zasada.


Często warto też zapanować nad pożądaniem, ochotą i pomyśleć o konsekwencjach. Nic nie jest 0/1

monika_lzy
Miła Kobietka
 
Posty: 39
Dołączył(a): 13 kwi 2018, o 13:32

Re: Wdałam się w dziwną relację

Postprzez redorange666 » 31 lip 2018, o 21:03

Jakie konsekwencje? Wyrzuty sumienia? Jakoś inne mi nie przychodzą do głowy.
Avatar użytkownika
redorange666
Samiec
 
Posty: 2180
Dołączył(a): 26 sty 2014, o 15:58
Lokalizacja: Śląsk

Re: Wdałam się w dziwną relację

Postprzez BlueLagoona » 31 lip 2018, o 22:20

Hej Karola. Jak zaczęłam czytać Twój post , to myślę - łooo matko - jakby o mnie.....też po 11 latach " w zgodzie" rozstaję się z mężem....tez kogoś poznałam..I tu jest różnica - bo tylko faceta. Ale - napiszę tak - otwarłam się na nowe doznania..i przeżywam najcudowniejsze chwile...nic nie żałuję......
Tylko tak..nie miałam aż takich wątpliwości...żeby pytać na forum. jak jesteś pewna, że czegoś chcesz - zrób to...żyje się raz......taki banał - trzeba żyć w zgodzie z samym sobą. i tyle.
Obiektywnie trudno mi napisać - bo trójkąty ..to nie nie. Ale jestem wyrozumiała..wszystko dla ludzi..jak ktoś chce.......tylko pytanie - czy chce? Chcesz? Poniekąd ochotę masz piszesz....czy nie za mało? ... Trudno mi doradzić, bo nie wiem jak bardzo chcesz...czy chodzi Ci tylko o faceta i dla niego? czy dla siebie?
i cytacik "...Czy ogarnąć siebie bo mam 30 lat i powinnam być poważniejsza...." no proszzz.... jak skończysz 50 to możesz zacząć myśleć o ogarnianiu ;)
Avatar użytkownika
BlueLagoona
Miła Kobietka
 
Posty: 37
Dołączył(a): 24 lip 2018, o 22:19

Re: Wdałam się w dziwną relację

Postprzez Peak » 16 lis 2018, o 10:43

Idz za ciosem!! Nie zwlekaj. Lepiej sporbowac niz pluc sobie w brode jak by to moglo byc :)
Peak
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 3
Dołączył(a): 15 lis 2018, o 12:00

Re: Wdałam się w dziwną relację

Postprzez ellena » 25 mar 2019, o 20:39

Jesteś wolna rób co chcesz. Ja też mam swój związek za sobą,facet nie był mnie wart! Zaczęłam sie spotykać z ludźmi nawet założyłam sobie konto na portalu randkowym SPAM. I to było bardzo ciekawe, nowe doznanie. Poznałam kilka osób właśnie tam. A teraz to nawet się zastanawiam czy nie zarabiać na kamerkach. Odkryłam w sobie nowe pokłady energii.

Ostatnio edytowano 26 mar 2019, o 06:59 przez Jamelia, łącznie edytowano 1 raz
Powód: SPAM
ellena
Fajna Kobietka
 
Posty: 107
Dołączył(a): 13 mar 2018, o 13:46
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]