przez Primula » 21 kwi 2019, o 20:29
Cześć. Mam problem z rozmawianiem z ludźmi, bardzo spinam się i stresuję głuchą ciszą. Jestem 22 letnią kobietą, dotychczas prowadziłam tryb życia jaskiniowca. Podporządkowałam cały swój czas na naukę, aby dostać się na weterynarię, na którą w końcu się dostałam. W końcu mogę normalnie zacząć żyć, ale no właśnie dawno nie wychodziłam ze znajomymi, wstydzę się, że zrobię obciach, powiem coś niestosownego, a jestem w nowym mieście, szukam nowych znajomych. Może ktoś chciałby porozmawiać, popisać, albo poleci mi jak mam to nadrobić? Dodam, że jestem nieśmiała, i wogóle rozmawianie sprawia mi trudność nawet w rodzinie
-
- Primula
- Jestem tu nowa :)
-
- Posty: 3
- Dołączył(a): 21 kwi 2019, o 18:10