Problem w pracy

Życiowy dział, nasze sprawy i problemy dnia codziennego.

Problem w pracy

Postprzez Zagubiona92 » 27 lis 2018, o 20:50

Witam
Mam do was prośbę o szczerą opinie na temat pewnej sytuacji.

Od jakiegoś czasu do naszego zespołu dołączyła pewna "koleżanka" (tak będę na nazywać). Koleżanka ta jest w zbliżonym wieku do mnie. A że jestem bardzo otwarta to od razu znalazłam z nią wspólny język. Jednak po pewnym czasie zauważyłam różne dziwne sytuację gdzie wypytuje mnie o pewne sprawy, które w ogóle nie powinny ja interesować. W pracy jestem prawa ręka szefów znamy się też na stopie kolezenskiej, jednakże nikt za bardzo o tym nie wie. Koleżanka rozmawia ze mną w taki sposób żebym ewidentnie poczuła się źle. Chcę mnie sprowadzić nie raz do parteru. Jest bardzo konfliktówa w firmie poklocila się już z każdym z tego co wiem nie chcą przedłużyć z nią umowy już...Ale wracając do tematu nie raz zauważyłam że kłamie mi w oczy lub przeinacza tak prawdę aby wyciągnąć ode mnie informacje. Wyraża się na temat innych bardzo źle, wydaje mi się że na mój również się wypowiada.

Ale przechodzę do konkretów. Wiedząc że mam bardzo dobry kontakt z szefami i przy jej niepewne sytuacji zawodowej powiedziała mi coś takiego co mogłoby zagrozić interesom firmy co za tym idzie również dotknęło by to mnie jak i innych współpracowników a jest ich sporo. Powstał w mojej głowie dylemat, czy o zaistniałej sytuacji powinnam powiadomić szefa czy nie.
Podjęłam decyzję że powiem (choć zdaje sobie sprawę z tego że mogła to zrobić specjalnie aby mnie wrobic w jakąś dziwną sytuację) uznałam że później mogłoby być jeszcze gorzej ze od samego początku wiedziałam o danej sytuacji a nic nie powiedziałam. Rozmawiałam na ten temat z chłopakiem i z przyjaciółką. Powiedzieli mi że bardzo dobrze zrobiłam jednakże ja jestem osobą która bardzo się przejmuje i nie jestem przekonana czy aby na pewno zrobiłam dobrze.

Proszę doświadczone kobiety które może miały taka sytuacje aby odpowiedzialny mi szczerze czy na prawdę dobrze zrobiłam? Czy moje wyrzuty sumienia mogą odejść w niepamięć.
Bo szczerze to nawet zastanawiałam się czy przypadkiem nie jestem fałszywa że się tak zachowuje...Ale ja się nie proszę żeby ktoś do mnie przychodził i się spowiadal tym bardziej że powiedziałam już jej raz ze nie chce z nią rozmawiać na tematy związane z pracą.

Jak myślicie dobrze zrobiłam że powiedziałam o tym szefowi czy jednak moje wyrzuty są właściwe? Mam strasznego moralnie przez którego od ponad tygodnia nie mogę spać.
Zagubiona92
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 3
Dołączył(a): 27 lis 2018, o 20:20

Re: Problem w pracy

Postprzez Jamelia » 28 lis 2018, o 20:56

Dobrze zrobiłaś. Dziewczyna i tak była "na odstrzał" to raz, dwa że sama zbytnio nie starała się o poprawne relacje ze współpracownikami a i fakt że zamiaruje zrobić jakieś świństwo tym bardziej słuszną decyzje podjęłaś. Teraz szefostwo niech rozwiąże problem bo to właśnie ich problem a nie Twój..
Daj znać jak się sprawy potoczyły :)

Zawsze trzeba podejmować ryzyko.Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie...
Avatar użytkownika
Jamelia
Moderatorka
 
Posty: 3270
Dołączył(a): 6 sty 2013, o 14:47

Re: Problem w pracy

Postprzez Zagubiona92 » 28 lis 2018, o 22:04

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Nie mogłam się już doczekać. Od jakiegoś czasu mam strasznego moralniaka źle się czuję chodząc do pracy. Teraz pod koniec roku mamy bardzo ciężki okres każdy jest zajęty. Ale tak źle się czuję w tej sytuacji że jak ktoś się nie odzywa bądź nie chce ze mną rozmawiać przez brak czasu to ja to odbieram tak jakby ktoś się na mnie obraził...wiem że mogę tworzyć wokół tego jakąś otoczke. Ale chyba się wykończe denerwując się tym co może się stać przez to że coś powiedziałam.

Kochana Jamelio czy masz dla mnie może radę jak mam zachowywać się w pracy? Staram się podchodzić do tego tak że przychodzę i wychodzę ale tak jak wspomniałam ja za bardzo się przejmuje i rozmawiam zazwyczaj szczerze a moja wada jest to że nie umiem kłamać bo to od razu widać. Nie chce się izolować od wszystkich ale zastanawiam się czy to nie jest dobra opcja.
Zagubiona92
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 3
Dołączył(a): 27 lis 2018, o 20:20

Re: Problem w pracy

Postprzez Jamelia » 30 lis 2018, o 12:26

Macie kocioł w pracy jak piszesz więc weź przykład z innych i też skup się na pracy. Taka rada, nie zaprzątaj sobie głowy tym tematem bo dziewczyna zle oddziaływała na całą firmę, ze wszystkimi się kłóciła, więc nie sądze żeby ktoś miał coś za złe.
Powodzenia ;-)

Zawsze trzeba podejmować ryzyko.Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie...
Avatar użytkownika
Jamelia
Moderatorka
 
Posty: 3270
Dołączył(a): 6 sty 2013, o 14:47

Re: Problem w pracy

Postprzez Fryzomania.pl » 1 gru 2018, o 22:36

Ta kobieta to zdecydowanie jest sama sobie winna takiej sytuacji. Miesza, mąci, spiskuje. I jeżeli ktoś jest tam fałszywy to tylko ona, nie powinnaś się tak przejmować. Uważam,że ze swojej strony zrobiłaś to co trzeba było. Głowa do góry, skup się na pracy :) Wszystkiego dobrego :)
Avatar użytkownika
Fryzomania.pl
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 8
Dołączył(a): 30 lis 2018, o 10:09
Lokalizacja: Międzyrzecz

Re: Problem w pracy

Postprzez Noni » 15 sty 2019, o 14:42

Powinnas powiedziec o wszystkim szefowi i jednoczesnie opowiedziec o swojej opinii wzgledem tego wszystkiego, ze jest manipulatorką itd.
Avatar użytkownika
Noni
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 17
Dołączył(a): 15 sty 2019, o 14:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: Problem w pracy

Postprzez Zagubiona92 » 16 lip 2019, o 23:17

Hejka, trochę czasu minęło aż sprawa się wyjaśniła. Powiem wam że działo się wiele, co chwilę coś nowego dziewczyna wymyslała aż w końcu przesadziła na maksa, szef się wkurzył i rozwiązał z nią umowę. Miała miesiąc wypowiedzenia i to jeszcze za damke, bo tak się zdenerwował że powiedział że nie chce jej widzieć już w pracy, ale dostanie normalnie pieniądze za miesiąc tak jakby pracowała (uważam że to duży gest ze strony szefa) po tym wszystkim. A wiecie co ona zrobiła? Poszła na L4 :| myślę jednak że to nie koniec sprawy z nią. Wydaje mi się że naśle na nas kontrolę :/ nie dziwię się że pracodawcy nie rozpieszczają pracowników, jak są mili to tylko po tyłku dostają.
Ale najważniejsze że sytuacja się wyjaśniła i przede wszystkim nie jest już taka dziwna atmosfera w pracy. Ona chyba jest toksycznym człowiekiem.
Tak czy inaczej dziękuję wam strasznie za wsparcie ! I dobre słowo jak tego potrzebowałam jesteście wielkie ! Moja ocena wzrosła o 1000000%
Zagubiona92
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 3
Dołączył(a): 27 lis 2018, o 20:20
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]