Witam przejdę może od razu do rzeczy byłam w sobotę z mężem na weselu kiedy zaczęłam tańczyć po 2 tańcu mąż zwrócił mi uwagę że gdy tańczę wszystko mi widać [ chodzi o bieliznę ] ale uznałam że to normalne jak się kręciłam to może coś tam i było widać lecz wydaje mi się że nie wiele. Po powrocie do domu i przejrzeniu zdjęć mąż zrobił mi awanturę że świeciłam tyłkiem przy każdym tańcu powiedziałam mu że przecież to normalne jak się tańczy poza tym miałam majtki i rajstopy
Nie wiem o co mu chodzi cały czas coś nie tak czy to normalne?