Cześć! Mam pytanie, może znajdzie się ktoś kto zechce mi odpowiedzieć
Mam mały pokoik (3x3), dość ciemny, bo słońce świeci w moje okienko dosłownie tylko z rana.
Mieszkam w domu o starym budownictwie, i pokój nie jest wyremontowany jeszcze. Ściany są w miare, lecz na jednej ścianie, gdzie był kiedyś komin, jest ściana straszna! Krzywa i dziurawa. Nie są to dziury wielkie ale pełno malutkich wgłębień. Także gdybym chciała je cekolować czy coś w tym stylu to całą ściane. A chodzi mi o koszty..
I teraz moje pytanie. Czy jeśli wybrałabym jednolitą żółtą tapetę czy te dziureczki byłoby widać? Czy ta tapeta zakryje wszystkie niedoskonałości? Przy tej najgorszej ścianie planuje położyć klatkę z ptakiem także też nie będzie aż tak widoczne.