Czy coś jest ze mną nie tak?

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

Czy coś jest ze mną nie tak?

Postprzez Lola98 » 19 gru 2019, o 22:11

Cześć.
Od pięciu lat jestem w związku ze swoim obecnym partnerem. Jest moim pierwszym meżczyzną, jest starszy o 5 lat. Od trzech lat mieszkamy razem, od pół roku we własnym (a formalnie w jego mieszkaniu). Wcześniej byłam spokojną osobą, nie miałam potrzeby chodzenia na imprezy, czasami wychodziłam z siostrą. Dwa lata temu zaszłam w ciążę, urodziłam dziecko. W międzyczasie zaczęły „wypływać” drobne problemy finansowe. Pieniędzy wypływało więcej, niż wpływało. Wróciłam do pracy, pracuję na cały etat. Poznałam nowych ludzi, wiadomo jak to jest. Mój pracodawca organizuje nam imprezy integracyjne, byłam na jednej i bardzo mi się podobało. W styczniu organizowana jest kolejna.
Przez wcześniej wspomniane problemy finansowe mój chłopak znalazł pracę dodatkową, do pracy w tygodniu doszła mu praca w nocy w weekendy. I tu mamy konflikt interesów, bo moje wyjście na imprezę wymusza na nim pozostanie z dzieckiem w domu o co ma pretensje, bo nie może pracować. Po negocjacjach zgodził się na moje wyjście, ale zaznaczył że mam być w domu o 3:00. Denerwują mnie te jego warunki. Zaszantażował mnie, że jeśli nie spełnię tego warunku to od kolejnego miesiąca każde z nas ma żyć za własne pensje. Czy wasi partnerzy też próbują wam dyktować co macie robić? Co byście zrobiły na moim miejscu?
Lola98
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 19 gru 2019, o 21:30
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]

cron