przez AnetKa5 » 27 sty 2020, o 17:10
Mam bardzo skomplikowany problem z włosami, którego nic i nikt nie może rozwiązać. Mianowicie moje włosy rosną gdzieś tak do ramion, a po przekroczeniu tejże granicy zaczynają wypadać. najgorsze jest to, że wszystkie możliwe (chyba) badania zrobiłam i wyniki mam dobre. Dobrze się odżywiam, piję dużo wody, biorę potrzebne witaminy, ćwiczę. Byłam też u dermatologa, kosmetologa i nic mi nie doradzili na to. Nikt nie może odkryć przyczyny. Płakać mi się chcę. Już bym wolała być chora, byleby odkryć przyczynę tej dziwnej przypadłości. Czy któraś z Was ma dla mnie jakąś radę? Może spotkałyście się z takim dziwnym zjawiskiem?
-
- AnetKa5
- Jestem tu nowa :)
-
- Posty: 19
- Dołączył(a): 16 sty 2020, o 15:30