Cześć dziewczyny, przychodzę dzisiaj z dość absurdalnym pytaniem.
Mianowicie, preejakulat mojego partnera jakimś cudem dostał się na wewnętrzną część mojego uda. Oboje mieliśmy bieliznę. Ja dodatkowo miałam okres, więc na majtkach miałam jeszcze założoną nocną podpaskę, taką grubą, dużą ze skrzydełkami, trochę tego preejakulatu "przesiąknęło" na podpaskę, ale tylko na jej zewnętrzną część, właśnie od wewnętrznej strony uda, prawdopodobnie po prostu jakoś przemieścił się z uda właśnie tam. I teraz mam dwa pytania.
1) Czy jest jakiekolwiek ryzyko zajścia w ciążę w tej sytuacji?
2) Czy gdyby jednak preejakulat przesiąknął w okolice pochwy mniej, lub bardziej, ale wciąż byłby wsiąknięty w podpaskę to byłaby taka opcja?
Może panikuję, ale wolałabym być pewna