Cześć,
jak pozbywacie się z ogródka ślimaków? Mam w nim co roku kilka gatunków:
1. wstężyki ogrodowe (takie małe w skorupkach, niejadalne więc gotowanie odpada )
2. te bez skorup
3. 2-3 winniczki dziennie spotykam
Szukam sposobu eliminacji bez chemii, niszczenia gleby... Jak wy to robicie?